
TYLKO U NAS
Niemcy muszą bronić się przed... blackoutem!
W najbliższych latach Niemcom może grozić niedobór energii elektrycznej – ostrzega popularny tabloid „Bild”. Powód jest taki, że tylko na odnawialnych źródłach nie da się zbudować bezpieczeństwa energetycznego.
Kolejne rządy w Berlinie stawiają na zieloną transformację i chcąc ratować klimat, planują, iż Niemcy w 2045 roku (czyli o pięć lat wcześniej niż cała UE) mają być neutralne dla klimatu. Gabinet kanclerza Friedricha Merza także podtrzymuje tę strategię, a tymczasem – dość niespodziewanie – poczytny dzinnika „Bild” ujawnia katastrofalną skalę problemów wynikających z przejścia na odnawialne źródła energii (OZE). W niedzielnym wydaniu gazeta ujawnia, że w nadchodzących latach Niemcom grozi poważny niedobór energii elektrycznej, a potencjał OZE nie wystarczy, by pokryć zapotrzebowanie.
Potrzebne 600 mld euro na inwestycje w infrastrukurę
Gazeta sugeruje, że obawy zgłasza nie tylko niemiecki przemysł, ale także Ministerstwo Gospodarki. Szefowa tego resortu Katarina Reich uważa, że kraj musi stawiać nie tylko na nowe farmy wiatrowe i parki słoneczne, ale konieczna jest modernizacja i rozbudowa krajowej sieci energetycznej. Koszty tych inwestycji będą ogromne, bo w grę wchodzi nawet kwota 600 miliardów euro w ciągu 20 lat. Niemcy stawiając niemal wyłącznie na OZE już w ubiegłym roku ostatecznie wyłączyły ostatnie reaktory jądrowe, a w kolejnej dekadzie zamierzają wycofywać elektrownie węglowe. Węgiel z miksu energetycznego Niemiec ma zniknąć w 2038 roku. W tej sytuacji nie dziwi opinia minister Reich, która ma wieloletnie doświadczenie w branży energetycznej, o przyspieszeniu budowy elektrowni gazowych.
Bruksela nie chce zejścia z zielonej ścieżki
Kłopot polega jednak na tym, że Komisja Europejska stawi na przyspieszenie źródeł odnawialnych i dekarbonizację, a gaz jak i węgiel jako paliwa kopalne są na cenzurowanym. Siła oddziaływania Berlina w Brukseli jest jednak powszechnie znana, może więc okazać się, że chcąc ratować Niemcy przed blackoutem czyli wyłączeniami prądu, rząd Merza spowoduje zmianę podejścia władz unijnych i przywrócenie dla gazu roli paliwa przejściowego.
Trudno ocenić, na ile artykuł ”Bilda” jest sygnałem ostrzegawczym wynikającym z kwietniowej gigantycznej awarii zasilania, jaka miała miejsce w Hiszpanii i Portugalii, a na ile pokłosiem informacji o ostatnimi problemami energetycznymi Holandii.
»» O blackoucie w Hiszpanii i kłopotach Holandii czytaj tutaj:
Co spowodowało największy blackout w historii Europy?
Niebywałe, ale logiczne! W Holandii brakuje… prądu
Za księżycowe ambicje polityków zapłaci społeczeństwo
Inna kwestia to taka, że obawy wyrażone w artykule „Bilda” od dawna zgłaszają eksperci sektora energetycznego. Ostrzegają, że ani bezpieczeństwa dostaw energii, ani pracy systemu nie da się oprzeć na niestabilnych źródłach odnawialnych, a plany rozwoju na dużą skalę magazynowania energii pozostają „na papierze”. Jednocześnie wskazują, że gigantyczne koszty rozbudowy sieci pod potrzeby OZE, na które tak bardzo stawiają (wyznaczając kolejne ambitne cele) unijni decydenci, zostaną przerzucone przede wszystkim na odbiorców energii: tak na przemysł, jak i społeczeństwo.
Zatem biorąc pod uwagę dopłaty dla inwestorów OZE, jak wydatki operatorów sieci oraz koszty zabezpieczenia systemu stabilnymi (np. węglowymi lub gazowymi źródłami wytwarzania) powodują, że trudno mówić, iż finalnie energia z wiatru i słońca jest tania. Także eksperci think tanków wspierających Brukselę ostrzegają, że jeszcze przez wiele lat nie można będzie liczyć na niskie ceny energii.
Agnieszka Łakoma
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Triumfalny powrót sklepów osiedlowych
Brytyjska „Burza” potężniejsza od F-35?
Brukseli nie podoba się sukces PWPW
»»Nowy budżet unijny to zła informacja polskich rolników – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.