Pośrednicy europejscy, Afryka Północna, Azja to pomysły wiceministra na rosyjskie embargo na polską żywność
Chcemy przekierować eksport naszej żywności m.in. do Afryki Północnej czy Azji. Liczy się czas, dlatego chcemy skorzystać z pośredników europejskich - mówi PAP wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. Resort na zagranicznych rynkach wspomagać ma PAIiIZ.
Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił w ubiegły czwartek, że jego kraj wprowadza zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z UE, Stanów Zjednoczonych, Australii, Kanady i Norwegii. W ten sposób Rosja odpowiedziała na sankcje zastosowane wobec niej przez Zachód w związku z rolą Moskwy w konflikcie na Ukrainie. Rosyjski zakaz ma obowiązywać przez rok.
Jak zaznaczyła Antoniszyn-Klik, odpowiedzią na rosyjskie embargo na naszą żywność mają być m.in. zagraniczne misje gospodarcze. "Przeanalizowaliśmy, które rynki są najbardziej perspektywiczne, jeśli chodzi o potencjalny import naszej żywności. To m.in.: Arabia Saudyjska, Egipt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Maroko, Algieria, Tunezja, Chiny, Turcja, USA, Kanada, Wietnam, Indonezja czy Malezja" - powiedziała wiceminister. W najbliższym roku mają być zorganizowane delegacje gospodarcze na wysokim szczeblu do tych państw. Resorty gospodarki i rolnictwa pracują nad terminami i szczegółami.
Dodała, że do krajów Afryki północnej resort chce dotrzeć jak najszybciej przez pośredników m.in. z Francji, Wielkiej Brytanii i Portugalii. "Jeśli chcemy sprzedawać szybko, a dziś musimy przyspieszyć, to potrzebujemy pośredników. Kraje Afryki północnej importują bardzo dużo żywności, także tej przetworzonej. A tam wciąż nie w pełni wykorzystujemy nasz potencjał" - podkreśliła. Dodała, że chce również rozmawiać z Niemcami nt. wspólnej promocji produktów żywnościowych na tych rynkach, na których obie gospodarki ze sobą nie konkurują. W najbliższych tygodniach resort chce zorganizować wizyty do wspomnianych europejskich krajów, by pozyskać pośredników.
"Jesteśmy w sytuacji kryzysowej, już nie patrzymy więc na marże. Teraz chcemy, żeby te produkty, które nie zostaną sprzedane na rynku rosyjskim, trafiły do innych krajów" - podkreśliła wiceminister.
Zaznaczyła, że również perspektywicznym rynkiem są kraje Afryki wschodniej i tam pośrednikiem mogą być Zjednoczone Emiraty Arabskie. Trzecim ważnym kierunkiem, na który resort chce skierować eksport jest Azja południowa-wschodnia. "Na te rynki chcemy wchodzić częściowo przez pośredników, ale mamy też tam działających już przedsiębiorców. Ze strony Chin nie oczekujemy skokowego zainteresowania, szczególnie, że ten kraju eksportuje np. jabłka" - wskazała.
Wśród perspektywicznych regionów świata, jeśli chodzi o żywność, wymieniła Azję centralną, jednak w tym przypadku wskazała na niebezpieczeństwo dla szlaków transportowych. "Jeśli Rosja będzie chciała utrudniać nam życie, to w przypadku tego regionu na pewno jej się uda" - stwierdziła.
We wrześniu zaplanowana jest wizyta w USA, która - jak mówi Antoniszyn-Klik - realizowana jest wspólnie z MSZ, przy dużym wsparciu ambasadora RP w USA Ryszarda Schnepfa. Wizyta będzie miała także część gospodarczą. "Chcemy rozmawiać o dopuszczeniu naszej żywności na rynek amerykański. Obecnie nie może być tam sprzedawana" - zaznaczyła. Z powodów fitosanitarnych, ale głównie, by chronić własną produkcję, USA przykładowo nie dopuszczają na swój rynek jabłek z UE, poza Włochami.
Przy promocji Polski na zagranicznych rynkach resort gospodarki współpracuje z podległą mu Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Jak mówi członek zarządu PAIiIZ Monika Piątkowska, w tym roku jedna z ważniejszych misji gospodarczych dotrze do Afryki wschodniej. To też szansa na znalezienie rynków zbytu dla polskiej żywności.
Jak dodała, w Afryce wschodniej dużym zainteresowaniem cieszą się maszyny rolnicze i budowlane, jak również przetwory rolno-spożywcze. "Sukcesem na rynku afrykańskim było podpisanie w zeszłym rok przez lubelski Ursus kontraktu na dostawę i serwis 3000 ciągników do Etiopii" - wymieniła.
Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych pomaga zagranicznym inwestorom wejść na polski rynek oraz w najlepszy sposób wykorzystać istniejące na nim możliwości. Misją PAIiIZ jest również kreowanie pozytywnego wizerunku Polski w świecie oraz promocja polskich produktów i usług.
Łukasz Osiński (PAP)