Nowy podatek dotknie ślubów - skarbówka łupi nowożeńców
Nowy czy stary podatek? Należy zapłacić podatek od prezentów ślubnych. Choć przepis prawny nie jest nowy, dopiero teraz Urzędy Skarbowe z całą bezwzględnością go egzekwują. Czy młode pary powinny brać tajne śluby w podziemiu? Bo stan finansów państwa jest opłakany skoro skarbówka łupi teraz zajadle nowożeńców.
Cieszących się zgromadzonymi prezentami nowożeńców może zaskoczyć informacja, że muszą się z ich otrzymania tłumaczyć i to nie byle komu, bo urzędnikom skarbówki. Na poinformowanie fiskusa o darowiźnie mają tylko miesiąc od jej otrzymania. – Z punktu widzenia organów podatkowych, wręczane przy okazji ślubów prezenty stanowią darowiznę, która co do zasady może podlegać opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn – przypomina Sławomir Kowalski, doradca podatkowy z kancelarii prawnej Ślązak, Zapiór i Wspólnicy. Nowożeńcy są oburzeni: „Na każdym kroku tylko patrzą jak skroić tego zwykłego obywatela z jego pieniędzy, który i tak już od dawna jest okradany bez umiaru” piszą na forum.
Jak wysoki będzie podatek od prezentów?
Wysokość podatku od prezentów ślubnych jest uzależniona od stopnia pokrewieństwa gości weselnych z parą młodą oraz od wartości przekazanych przez nich prezentów. Można go uniknąć, ale pod pewnymi warunkami. – Obowiązujące przepisy zawierają szereg wyłączeń, zwalniając tym samym nowożeńców z obowiązku odprowadzenia daniny na rzecz państwa. Istotne jest przede wszystkim zwolnienie zależne od wartości podarunku. W przypadku prezentów np. od rodziców, rodzeństwa, dziadków czy świeżo „nabytych” teściów, zwolnione są podarunki do kwoty 9637 zł.
Tajne śluby?
biznes-onet.pl/ as/