Informacje

Fot.Travelarz/wikipedia.org
Fot.Travelarz/wikipedia.org

Pendolino może wozić pasażerów. Zobacz, gdzie nim dojedziesz

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 11 września 2014, 18:55

    Aktualizacja: 11 września 2014, 18:56

  • Powiększ tekst

W czwartek prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał zezwolenie na dopuszczenie do eksploatacji Pendolino - poinformował UTK. Oznacza to, że te pociągi w grudniu zaczną wozić pasażerów.

Urząd podał w czwartek, że Pendolino uzyskało zezwolenie, zgodnie z wnioskiem i dokumentacją opracowaną m.in. przez producenta, na poruszanie się prędkością 250 km/h.

Rzeczniczka PKP Zuzanna Szopowska powiedziała PAP, że ze względu na opóźnienie w homologacji pociągu, PKP Intercity do grudniowej siatki połączeń włączy mniejszą liczbę składów Pendolino. Od 14 grudnia pasażerów będzie wozić 13 składów, a pięć będzie w rezerwie. Po uzyskaniu przez Alstom homologacji, przewoźnik będzie mógł rozpocząć odbiór końcowy pierwszego pociągu.

Szef Intercity Marcin Celejewski tłumaczył w środę, że mniejsza liczba pociągów w rozkładzie wynika też z tego, iż zgodnie z wewnętrznymi procedurami spółki dotyczącymi bezpieczeństwa, nowy skład powinien przejechać od 5 do 10 tys. km, zanim zacznie wozić pasażerów.

Alstom miał dostarczyć pierwsze pociągi wraz homologacją - czyli dokumentacją pozwalającą na ich poruszanie się po polskich torach z prędkością do 250 km, do 6 maja.

Od grudnia na trasie z Warszawy do Gdańska jeździć będzie 10 pociągów Pendolino i dwa ekspresy. Trasę z Warszawy do Wrocławia obsłużą dwa Pendolino i trzy ekspresy (pierwotnie na tej trasie miało jeździć 5 składów Pendolino), ze stolicy do Krakowa będzie jeździć 9 składów Pendolino i jeden ekspres (pierwotnie 11 i 2), a z Warszawy do Katowic 5 składów Pendolino i 5 pociągów typu ekspres.

Czas przejazdu między stolicą a Gdańskiem ma wynosić 2 godziny 58 minut, Wrocławiem - 3 godz. 42 minut, Krakowem - 2 godz. 28 minut, a Katowicami - 2 godz. 34 minuty.

Prezes PKP PLK Remigiusz Paszkiewicz mówił w środę, że od grudnia Pendolino będą jeździć na blisko tysiącu kilometrów tras. Na odcinku 85 km miedzy Zawierciem a Olszamowicami pojadą z prędkością 200 km/h. W rozkładzie na 2015-2016 rok do takiej prędkości składy te rozpędzą się na 17 proc. długości tras, a w 2016 - na odcinkach czterokrotnie dłuższych. Chodzi tutaj m.in. o linię do Gdańska.

Intercity kupiło pociągi od Alstomu w maju 2011 r. Ponieważ w maju br. minął termin przekazania przewoźnikowi pierwszych składów z homologacją, firmy rozmawiają o naliczanych przez polskiego przewoźnika karach umownych. Sięgają one 24 mln euro. Sprawą kar miałby się zająć sąd arbitrażowy.

Alstom złożył do UTK wniosek o homologację Pendolino z maksymalną prędkością 250 km/h na początku lipca. Wniosek dotyczył też zgodności taboru z systemami SHP oraz ERTMS. PKP Intercity zaproponowało francuskiemu koncernowi dokonanie "dwustopniowej" homologacji pociągów. Polegała ona na tym, że polski przewoźnik odebrałby pociągi mogące jeździć z prędkością 250 km/h i współpracować z systemem sygnalizacyjnym ERTMS 1. Koncern później miałby dokonać homologacji pociągów na potrzeby systemu ERTMS 2.

Obecnie w Polsce działa certyfikowany przez UTK system ERTMS 1, który pozwala na poruszanie się pociągów powyżej 160 km/h. ERTMS 2 testowany jest przez zarządcę infrastruktury, czyli PKP PLK, na odcinku Legnica - Bielawa Dolna.

Zgodnie z kontraktem Alstom musi dostarczyć pociągi zgodne z systemem bezpiecznego sterowania ruchem kolejowym ERTMS 2.

Składa się on z podsystemu ETCS, który pozwala na przekazywanie sygnałów z semaforów bezpośrednio do kabiny maszynisty i ciągłą kontrolę pracy prowadzącego pojazd. Drugą częścią ERTMS 2 jest system kolejowej komunikacji GSM-R, który używany jest zarówno do komunikacji głosowej dla pracowników kolei, jak i transmisji danych np. z semaforów do lokomotyw. ERTMS 1 różni się od systemu ERTMS 2 tym, że obejmuje jedynie podsystem ETCS, bez podsystemu GSM-R.

Koszt 20 pociągów Pendolino zakupionych przez PKP Intercity to ok. 400 mln euro. Kontrakt o wartości 665 mln euro obejmuje także budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów przez 17 lat.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych