Rzeź podatników: Urzędnik skarbowy będzie musiał ukarać podatnika - inaczej sam zostanie ukarany
Prezydent Komorowski niedawno szumnie zapowiadał, iż fiskus będzie bardziej przyjazny podatnikom i rozsądzał wątpliwości na ich korzyść. To zatruty prezent, albowiem w tym samym czasie resort finansów zaczął gmerać przy VAT, chcąc drastycznie ograniczyć możliwość jego odliczania zaś urzędy skarbowe będą rozliczane z kar nakładanych na firmy. Polowanie na przedsiębiorcę czas zacząć!
CZYTAJ: Koniec z odliczaniem VAT! Oto nowy pomysł skarbówki i ministerstwa, który zniszczy kolejne firmy
Jak zwiększyć skuteczność kontroli podatkowej?
MF postawiło sprawę jasno: urzędy, które będą odstawać, zostaną ukarane, np. utratą etatów. Ministerstwo nie odpowiedziało nam na pytanie, jaka jest teraz skuteczność kontroli podatkowych ani w jaki sposób ma być osiągnięty wskaźnik 80 proc. Dane z wybranych izb skarbowych wskazują, że obecnie jest dużo mniejszy, na przykład na terenie działania Izby Skarbowej w Opolu wynosi poniżej 50 proc.
Jaki będzie efekt nowych rozwiązań?
Skończy się to tak, że urzędnicy będą za wszelką cenę szukać uchybień u podatników, byle tylko pojawił się domiar, najlepiej przewyższający tysiąc złotych. To graniczna kwota – jeśli udaje się ją przekroczyć, fiskus uznaje kontrolę za zakończoną pozytywnie z jego punktu widzenia. Jak wynika ze sprawozdania z narady, ministerstwu zależy na tym, aby przyszłoroczny wzrost skuteczności był zasługą właśnie takich kontroli. Celem jest bowiem wyraźny wzrost wpływów budżetowych.
Mamy lepszy pomysł. Wystarczy, że skarbówka będzie przestrzegać prawa i kontrolować wszystkich podatników na tych samych zasadach a nie co chwilę robić wyjątki dla kolesi i innych "Sławków Nowaków".
Dziennik Gazeta Prawna/ as/