ZUS twierdzi, że Polacy nic nie wiedzą o pracy jego urzędników i dlatego go krytykują
Wielu Polaków nie rozumie, w jaki sposób wyliczana jest emerytura i od czego zależy jej wysokość. Dlatego ZUS podejmuje działania, które mają zwiększyć tę świadomość. Zaczyna od młodzieży, która w najbliższych latach będzie wchodzić na rynek pracy. Programy edukacyjne kieruje do gimnazjalistów, uczniów szkół ponadgimnazjalnych oraz studentów.
– Coraz lepiej rozumiemy system emerytalny. Wiemy, że są emerytury i że otrzymamy je po zakończeniu naszej kariery zawodowej – mówi Paweł Jaroszek, członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Nie do końca wiemy natomiast, że wysokość naszych przyszłych świadczeń zależy od odprowadzanych składek, czyli wyłącznie od nas.
Polacy wciąż nie tylko niewiele wiedzą na temat systemu zabezpieczeń społecznych i emerytur, lecz także nie są tym specjalnie zainteresowani. W ubiegłym roku, kiedy można było zdecydować, czy składki mają być odprowadzone wyłącznie do ZUS-u, czy również do wybranego OFE, 2,5 mln Polaków (z 14 mln uprawnionych) wysłało deklaracje. W 2012 r., kiedy osoby wchodzące na rynek pracy musiały jeszcze wybrać otwarty fundusz emerytalny samodzielnie, bez przypominania przez ZUS, zrobiło to tylko ok. 1,5 proc. młodych. 20 procent zrobiło to po liście z ZUS-u. Pozostałych ZUS przydzielił do OFE w ramach losowania.
Żeby zwiększyć świadomość Polaków, ZUS zainicjował programy edukacyjne skierowane do młodzieży. W miniony piątek został rozstrzygnięty konkurs dla młodzieży szkół ponadgimnazjalnych „Warto wiedzieć więcej o ubezpieczeniach społecznych”. Było to swego rodzaju podsumowanie prowadzonego przez Zakład programu edukacyjnego „Lekcje z ZUS”, który rozpoczął się we wrześniu 2013 roku.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z projektu, młodzież sama zachęcała nauczycieli do organizowania lekcji. Udział w nim wzięło 11 tysięcy osób. W finałach ogólnopolskich zmierzyło się 16 ekip, po jednej z każdego województwa. Poziom prezentowany przez uczestników był bardzo wysoki, śmiało mogę powiedzieć, że młodzi ludzie dorównywali ekspertom – ocenia Paweł Jaroszek.
Program ma być kontynuowany, bo – jak podkreśla Jaroszek – pomaga budować świadomość społeczną młodych Polaków i pokazuje im, jak poruszać się w systemie ubezpieczeń społecznych.
– Taka wiedza przydaje się w życiu codziennym. Warto wiedzieć, jakie składki odprowadzają za nas pracodawcy przy umowie o pracę czy umowa-zlecenie i co wówczas nam się należy. Ważne by wiedzieć, jak się ubezpieczyć, prowadząc własną działalność. Dowiadujemy się również, jak będzie wyglądała nasza emerytura – podkreśla Aleksandra Walkiewicz, uczennica Zespołu Szkół Ekonomicznych w Radomiu, który okazał się najlepszy w konkursie.
Duże zainteresowanie projektem (328 szkół i ponad 11 tys. uczniów) zachęciło ZUS do kontynuowania edukacji młodzieży. Trwają prace nad przygotowaniem projektu skierowanego do uczniów gimnazjów. We współpracy ze Związkiem Banków Polskich w ramach projektu „Nowoczesne Zarządzanie Biznesem” ZUS prowadzi cykl wykładów na uczelniach wyższych w całym kraju.
– Ma to na celu dostarczenie studentom wiedzy nie tylko stricte z zakresu ubezpieczeń społecznych, lecz także o tym, jak poruszać się w świecie finansów – tłumaczy Jaroszek.
(Agencja Informacyjna Newseria)