Informacje

Rakiety odpalane z pokładu rosyjskiego okrętu na cele w Syrii. Na kogo spadają? fot. PAP/EPA
Rakiety odpalane z pokładu rosyjskiego okrętu na cele w Syrii. Na kogo spadają? fot. PAP/EPA

Dramatyczna eskalacja rosyjskiej interwencji w Syrii: do lotnictwa dołączyła Flotylla Kaspijska atakując cele rakietami

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 października 2015, 14:01

    Aktualizacja: 7 października 2015, 23:14

  • Powiększ tekst

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu powiedział w środę, że Rosja wykorzystuje okręty wojenne Flotylli Kaspijskiej do ataków na pozycje Państwa Islamskiego (IS) w Syrii. Koalicja pod wodzą USA, która od roku atakuje z powietrza cele IS w Syrii i Iraku, zarzuca Rosji atakowanie opozycji syryjskiej, walczącej o obalenie wspieranego przez Rosję reżimu prezydenta Baszara el-Asada

Okręty wojenne przypuściły 26 ataków rakietowych na cele IS - poinformował minister obrony Rosji Siergiej Szojgu podczas spotkania z prezydentem Władimirem Putinem.

We wtorek rosyjskie samoloty zbombardowały pozycje Państwa Islamskiego (IS) w syryjskim zabytkowym mieście Palmira, a także w północnej prowincji Aleppo - informuje syryjska telewizja państwowa, powołując się na źródła wojskowe.

Siły rosyjskie w nalotach zniszczyły 20 pojazdów i trzy składy broni w Palmirze, należące do bojowników z IS. Z kolei w prowincji Aleppo rosyjskie samoloty zbombardowały pozycje islamistów w miastach Al-Bab i Deir Hafer, leżące ok. 20 km na wschód od lotniska wojskowego okupowanego obecnie przez dżihadystów.

W minionym tygodniu rosyjskie siły powietrzne rozpoczęły ataki w Syrii. Moskwa tłumaczy, że rozpoczęte 30 września naloty są wymierzone w bojowników Państwa Islamskiego (IS) i inne grupy, np. powiązane z Al-Kaidą.

Tymczasem koalicja pod wodzą USA, która od roku atakuje z powietrza cele IS w Syrii i Iraku, zarzuca Rosji atakowanie opozycji syryjskiej, walczącej o obalenie wspieranego przez Rosję reżimu prezydenta Baszara el-Asada.

W rosyjskich nalotach w Syrii zniszczony został główny magazyn broni szkolonego przez USA rebelianckiego ugrupowania Liwa Sukur al-Dżabal - poinformował w środę jego dowódca.

Komendant Hasan Hadż Ali powiedział, że jego ugrupowanie było celem rosyjskich ataków już w zeszłym tygodniu, i ponownie - we wtorek, kiedy to całkowicie zniszczony został główny magazyn broni rebeliantów w prowincji Aleppo.

Liwa Sukur al-Dżabal działa w zachodnich i północnych rejonach Syrii, gdzie koncentrowała się część nalotów rosyjskiego lotnictwa i gdzie Państwo Islamskie - czyli ich oficjalnie deklarowany cel - jest praktycznie nieobecne.

Premier Turcji Ahmet Davutoglu oświadczył w środę, że tylko dwa z 57 ataków rosyjskiego lotnictwa w Syrii były wymierzone w Państwo Islamskie. Według Davutoglu celem zdecydowanej większości rosyjskich nalotów, rozpoczętych 30 września, były oddziały umiarkowanej opozycji - jedynych sił walczących z Państwem Islamskim w północno-zachodniej Syrii.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych