Informacje

Setki tysięcy osób bez prądu z powodu zbyt wysokich cen

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 listopada 2025, 21:06

    Aktualizacja: 25 listopada 2025, 21:06

  • Powiększ tekst

Rosnące ceny energii elektrycznej wywołały falę wyłączeń prądu w mieszkaniach Amerykanów. Dotknęło to też stany z liczną Polonią. W Nowym Jorku liczba odcięć wzrosła pięciokrotnie w porównaniu z minionym rokiem. Zakłady energetyczne Con Edison odnotowały 111 000 przypadków wobec 30 000 w 2024 roku.

Jak zauważył w poniedziałek „Washington Post”, w New Jersey ludzie zalegają z opłatami, a przeciętny rachunek wzrósł o 24 procent. Stało się to jednym z kluczowych tematów kampanii wyborczej.

Wzrost o 70 proc.!

W Illinois „liczba dotkniętych konsumentów, którym odłączono energię elektryczną, wzrosła o 70 procent*. Chroniąca odbiorców mediów i usług komunalnych, w tym energii elektrycznej, gazu i telekomunikacji, Citizens Utility Board, określiła zjawisko jako „intensywny ból związany z rachunkami”.

W Pensylwanii odcięcia wzrosły o 21 procent. Łącznie ponad 270 000 gospodarstw domowych straciło zasilanie przy wzroście cen o 13 procent.

Ceny przerażające

Średnie koszty prądu w USA są dziś o 11 procent wyższe niż w styczniu i rosną trzykrotnie szybciej niż inflacja. Zaległości ludzi w opłatach sięgają rekordowych poziomów — przeciętna wynosi 789 dolarów, o 32 procent więcej niż w 2022 r.

Prąd staje się nieosiągalny

Jak ostrzegł ekonomista Mark Wolfe, „prąd staje się nieosiągalny w wielu częściach kraju i dotyka już także klasy średniej”. Około 14 milionów gospodarstw ma tak duże zaległości, że długi zostały przekazane firmom zajmującym się ich ściąganiem.

Dramaty rodzin. Przykład: pracują na siedmiu etatach

„WP” przytacza dramaty wielu rodzin. W Pensylwanii jedna z nich musiała spać w kurtkach, gdy odłączono prąd, bo „nie mogli się wywiązać z płatności po utracie zatrudnienia*. W Ohio rodzina z dochodem 80 000 dolarów rocznie pracuje w sumie na sześciu etatach, by opłacić energię, która wzrosła ponad dwukrotnie.

Po raz pierwszy jesteśmy spóźnieni ze wszystkimi rachunkami — mówią indagowani przez gazetę mieszkańcy.

Zwolnienia i złe prognozy

„WP” zwraca uwagę, że rosnące koszty nakładają się na zwolnienia i przerwy w świadczeniach federalnych, co napędza kolejne wyłączenia. „Zgodnie z prognozami, koszty ogrzewania zimą wzrosną o kolejne 7,6 procent, a zaległości energetyczne będą narastać*. Pogłębi to ryzyko ubóstwa i trwałych problemów finansowych.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych