Ewa Kopacz znowu się kompromituje: Otwiera trasy, których realnie nie ma
„Nie dajcie sobie wmówić, że mieszkacie w regionie drugiej kategorii” – apelowała do mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego premier Ewa Kopacz na budowanym skrzyżowaniu dróg S7 i 16 w Ostródzie. Szefowa rządu podsumowała inwestycje drogowe i kolejowe w tym regionie.
„Warmia i Mazury to dumny i przepiękny region Polski. Tu się bardzo wiele dzieje” – podkreśliła premier Kopacz, mówiąc o inwestycjach. Podkreśliła, że w województwie warmińsko-mazurskim w ostatnich latach zbudowano około 160 km dróg krajowych. Powstały też m.in. obwodnice Mrągowa, Ełku, Olecka i Gołdapi.
Szefowa rządu dodała, że odnowione zostały dworce m.in. w Elblągu, Iławie i Ełku. Dodała, że ostatnie lata to także modernizacja szybkiej trasy kolejowej Warszawa-Gdańsk w okolicach Iławy oraz Działdowa.
Problem w tym, że szefowa rządu objeżdża inwestycje, których jeszcze nie ma - drogi w Ostródzie miały być oddane do użytku już dawno. Ewa Kopacz wizytuje więc trasy, których - realnie - jeszcze nie ma.
CIR/ PAP/ as/