Informacje

Wiceminister kultury Krzysztof Czabański przemawia podczas debaty nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji, fot. PAP / Jakub Kamiński
Wiceminister kultury Krzysztof Czabański przemawia podczas debaty nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji, fot. PAP / Jakub Kamiński

Debata w Senacie o zmianach w mediach publicznych: uzdrowienie czy upartyjnienie?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 grudnia 2015, 15:25

    Aktualizacja: 31 grudnia 2015, 15:27

  • Powiększ tekst

Wygaśnięcie mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz PR przewiduje nowela ustawy o RTV, nad którą od ponad wielu godzin debatuje w czwartek Senat. PiS podkreśla, że to pierwszy etap reformy mediów publicznych, PO zarzuca, że dojdzie do ich upolitycznienia.

Bogdan Klich (PO) wniósł o przełożenie dyskusji nad nowelą na następne posiedzenie Senatu; do czasu uzyskania niezbędnych opinii oraz konsultacji. "W głowie się nie mieści, żebyśmy tak szybko mogli rozpatrywać taki kluczowy projekt" - argumentował Klich. Jak dodał, nowela powoduje, że media publiczne po ponad 20 latach stają się znów mediami rządowymi.

Jan Maria Jackowski (PiS) zgłosił wniosek przeciwny. "Nie ma żadnego uzasadnienia do robienia histerii politycznej w Sylwestra" - powiedział, odnosząc się do słów senatora PO. Wniosek Klicha nie uzyskał poparcia większości senatorów.

Senackie komisje - kultury i środków przekazu oraz gospodarki narodowej i innowacyjności – wniosły o przyjęcie noweli bez poprawek. Zgłoszono także dwa wnioski mniejszości. Pierwszy dotyczy odrzucenia noweli. W drugim zaproponowano, aby nowela weszła w życie w 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Jackowski przedstawiając sprawozdanie komisji powiedział, że obradowała ona zgodnie z regulaminem. Odnosząc się do meritum regulacji, wskazywał, że nowela jest pierwszym etapem reformy mediów publicznych, zmierzającej do utworzenia mediów narodowych i dotyczy m.in. zmiany sposobu wyłaniania rad i zarządów oraz ograniczeń ich składu.

Referując wnioski mniejszości Mieczysław Augustyn (PO) ocenił, że można wskazywać na mankamenty funkcjonowania mediów publicznych, np. że nie zawsze przekaz jest obiektywny i profesjonalny, ale ustawa nie rozwiązuje tego problemu. "Próbuje się dżumę leczyć cholerą - zamiast odsunąć polityków od wpływu na media, proponuje się całkowite upolitycznienie mediów" - ocenił.

Bogdan Borusewicz (PO) wniósł o przerwę do czasu przybycia do Senatu przedstawiciela rządu.

Po kilku minutach przerwy głos zabrał wiceminister kultury ds. reformy mediów Krzysztof Czabański, który poinformował, że nie ma stanowiska rządu do noweli ustawy o RTV. Powtórzył, że zmiany w mediach publicznych są konieczne m.in. ze względu na potrzebę ustabilizowania ich finansowania.

Przypomniał, że reforma została rozłożona na dwa etapy. Pierwszy zmienia zasady wyboru władz TVP i Polskiego Radia. W drugim przyjęta ma zostać ustawa o mediach narodowych, zmieniająca ustrój mediów publicznych i zasady ich finansowania.

Wiceminister zapowiedział, że media publiczne "będą wyjęte spod władztwa kadrowego KRRiT".

"Żeby przeprowadzić tę dużą reformę, różne instytucje publiczne, m.in. KRRiT i władze mediów publicznych, muszą racjonalnie i rzeczowo współdziałać przy tych przekształceniach" – argumentował. "Trzeba obejrzeć dokładnie te spółki po tych siedmiu latach zarządzania przez jedną grupę polityczną, bo ich stan kadrowy jest fatalny" - powiedział Czabański.

Na pytania senatorów odpowiadał także członek KRRiT Krzysztof Luft. Jak mówił po zmianach proces powoływania władz mediów publicznych "będzie całkowicie uznaniowy i poza jakąkolwiek możliwością przejrzystości obserwowania (tego procesu) przez opinię publiczną". "_Problemem jest to, że sposób ich powołania nie uwzględnia pewnej weryfikacji także wobec innych organów-" - powiedział Luft.

Nowela ustawy o RTV oprócz wygaśnięcia mandatów dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia zakłada zmniejszenie liczebności rad nadzorczych spółek medialnych, a także powoływanie ich nowych organów przez ministra skarbu państwa "do czasu wprowadzenia nowej organizacji mediów narodowych".

W środę Sejm zaakceptował poprawki zgłoszone do projektu noweli przez klub PiS. Jedna z nich zobowiązuje ministra skarbu państwa do dostosowania statutów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i regionalnych rozgłośni Polskiego Radia do przepisów nowelizacji oraz stwierdza nieważność tych przepisów statutów mediów, które są sprzeczne z nowelizacją.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych