Słynny bokser stracił wielkie pieniądze za wypowiedzi o homoseksualistach
Manny Pacquiao jest jednym z najlepszych bokserów na świecie, jednak nawet to nie uchroniło go od fali krytyki, po tym jak wypowiedział kontrowersyjne słowa na temat homoseksualistów. Teraz sprawa nabrała też czynnika ekonomicznego.
Manny Pacquiao przed kilkoma dniami pytany o homoseksualistów odparł, że są oni gorsi niż zwierzęta. Wypowiedź miała miejsce w dyskusji w studiu telewizyjnym kanału TV5 filipińskiej telewizji. 37-letni Pacquiao, ośmiokrotny mistrz świata w boksie, brał udział w dyskusji, ponieważ startuje do senatu Filipin.
To kwestia zdrowego rozsądku. Czy widział ktoś, by zwierzęta dobierały się parami samiec do samca, samica do samicy? Zwierzęta są lepsze. Wiedzą, jak odróżnić samca od samicy. Jeśli dajemy przyzwolenie na pary męsko-męskie i żeńsko-żeńskie to znaczy, że istota ludzka jest gorsza od zwierząt.
To właśnie za powyższą wypowiedź na Pacquiao spadła istna fala krytyki.
Bokser potem przeprosił za swoje słowa na Instagramie, a także w filmiku zamieszczonym na Twitterze, jednak burza już trwała. I może ona odbić się na portfelu mistrza.
Znany producent obuwia i odzieży - firma Nike - niedawno podpisała umowę z bokserem. Manny Pacquiao miał być twarzą marki przez najbliższy rok, jednak teraz firma wycofała się z kontraktu.
Nike kategorycznie sprzeciwia się dyskryminacji i ma długą historię wspierania i bronienia praw społeczności LGBT. Tym samym nie mamy już umowy z panem Manny Pacquiao.
W ubiegłym roku Nike rozpoczął kampanię "Be True", w której promował produkty w barwach tęczy (sześciokolorowa tęcza jest symbolem ruchów LGBT).
W swojej historii odzieżowa firma w różny sposób odnosiła się do sportowców z problemami. Niejednokrotnie Nike podpisywał kontrakty ze sportowcami, którzy mieli na sumieniu nieco większe "grzechy" aniżeli kontrowersyjna wypowiedź. Tak było w 2013 roku, gdy ceniony golfista Tiger Woods zbierał się po skandalu związanym z niewiernością swojej żonie i rzekomym uzależnieniu od seksu. Wtedy to firma wypuściła specjalną reklamę z Woodsem i hasłem "Zwycięstwo naprawi wszystko". Gdy z kolei Michael Vick został oskarżony o prowadzenie walk psów (nielegalnych praktycznie we wszystkich państwach świata) Nike najpierw zerwał z nim umowę, ale pięć lat później ją odnowił. Z kolei Kobe Bryant został w roku 2003 oskarżony o napaść o podłożu seksualnym, jednak Nike nie zerwał z nim umowy, mimo że inne firmy to zrobiły.
Z drugiej strony w 2014 roku kontrakt z Nike stracił zawodnik NFL Adrian Peterson, który oskarżony został o przemoc wobec swojego 4-letniego syna. W podobny sposób potraktowany został futbolista Ray Rice, który został nagrany, jak atakuje swoją ówczesną narzeczoną. W 2012 roku Nike zakończyło współpracę ze słynnym kolarzem Lancem Armstrongiem w reakcji na jego udział w skandalu dopingowym.
CNN Money/ Manny Pacquiao Facebook/ Nike/ as/