Droga do paktu fiskalnego otwarta przez Sejm
Posłowie przegłosowali ustawę zezwalającą na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego. Wcześniej Sejm przyjął informację premiera Donalda Tuska na temat wyników szczytu UE ws. budżetu na lata 2014-2020.
W głosowaniu wzięło udział 438 posłów. Za przyjęciem ustawy zezwalającej na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego opowiedziało się 282 parlamentarzystów z koalicji rządzącej, a także Ruchu Palikota i SLD, przeciw było - 155 posłów PiS i Solidarnej Polski, jeden poseł wstrzymał się od głosu.
We wcześniejszych głosowaniach posłowie poparli wniosek o nieodsyłanie projektu ustawy ponownie do komisji.
Nie zgodzili się także na odrzucenie projektu w całości, o co wnioskowały kluby PiS i SP. Za odrzuceniem projektu było 155 posłów, przeciw było 282, nikt się nie wstrzymał.
Jeszcze przed ostatecznym głosowaniem część opozycji przekonywała, że rządzący, forsując pakt fiskalny, chcą oddać polską suwerenność.
"Chcecie oddać polską suwerenność za nic, za zasiadanie przy stole, przy którym nawet nie będziecie mogli się odezwać, przy którym nie będziecie mogli nawet decydować. Oddajecie naszą suwerenność budżetową nawet nie za miskę soczewicy" - stwierdziła z sejmowej mównicy posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel.
Sejm przyjął także w środowym głosowaniu informację premiera Donalda Tuska na temat wyników szczytu UE ws. budżetu na lata 2014-2020.
Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie informacji, o co wnioskowały kluby PiS i Solidarnej Polski. Za odrzuceniem informacji głosowało 154 posłów, 279 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
Szef rządu przedstawiając we wtorek informację nt. niedawnego szczytu ws. nowego unijnego budżetu przekonywał, że korzystny dla Polski kształt następnego budżetu UE to efekt długoterminowej strategii Polski, zakładającej m.in. zyskanie wsparcia europejskich instytucji dla polityki spójności.
Posłowie koalicji chwalili negocjacje rządu ws. nowego budżetu UE. "Nie ma sensu powtarzać od rana do wieczora, a nawet przez sen, że nam, pokiereszowanym przez historię od Europy należy się wszystko, ale my Europie niczego dawać nie musimy, bo jesteśmy tacy wspaniali i samowystarczalni" - mówił szef klubu PO Rafał Grupiński. Jego zdaniem tego rodzaju podejście jest niepoważne i "w efekcie długofalowym ma charakter samobójczy".
PiS zarzucał rządowi, że ws. budżetu wpadł w "ekstazę samozachwytu". Według Krzysztofa Szczerskiego, w trakcie negocjacji Polska straciła "co najmniej 14 miliardów euro". Szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk nazwał budżet "wirtualnym" i "nierealnym"
"Nie" paktowi fiskalnemu w trakcie wtorkowej debaty powiedziały PiS i Solidarna Polska.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślał na konferencji prasowej w siedzibie partii zorganizowanej w czasie, gdy w Sejmie trwała debata, że pakt fiskalny ogranicza polską suwerenność i powinien być przyjęty większością 2/3 głosów, a nie zwykłą większością.
Zapowiedział, że jego partia zaskarży pakt do Trybunału Konstytucyjnego. Kaczyński chce też, aby o wejściu do strefy euro zdecydowało referendum.
TVN24/ PAP/