Zmarł Piotr Aleksandrowicz (1953-2016)
Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Piotr Aleksandrowicz, wybitny dziennikarz i publicysta ekonomiczny, w latach 1988-1989 związany z „Gazetą Bankową”.
Z wykształcenia był inżynierem, ale jego życiowym powołaniem stało się dziennikarstwo prasowe. Wiedział o tym zawodzie wszystko. W latach 1981-1982 był reporterem PAP, w latach 80. autorem i redaktorem tygodnikach „itd” i w „Przegląd Tygodniowym”. Stamtąd trafił jako redaktor do odbudowywanej wtedy „Gazety Bankowej”.
Szybko jednak związał się na długo dziennikiem „Rzeczpospolita”, który od roku 1989 ze swoimi „zielonymi” stronami wyrastał na jedno z głównych źródeł informacji ekonomicznej w Polsce. Piotr Aleksandrowicz nie tylko organizował i redagował sekcję ekonomiczną, ale od 1996 do 2001 był redaktorem naczelnym popularnej „Rzepy”. Od roku 2002 był redaktorem naczelnym polskiej edycji „BusinessWeek”. W połowie 2006 roku został szefem działu biznes w tygodniku „Newsweek Polska”. Od 2012 roku był już tylko aktywnym komentatorem w internecie i blogerem.
Był redaktorem niezwykle wymagającym i zorganizowanym, obdarzonym ścisłym umysłem i rozległą wiedzą. Stawiał swoim współpracownikom poprzeczkę bardzo wysoko, była to nieformalna szkoła dziennikarstwa, którą zaliczyło niewielu adeptów.
Od trzech lat walczył z rakiem płuc. Do końca aktywny zawodowo i bezkompromisowy w postrzeganiu rzeczywistości. 11 stycznia 2016 roku opublikował na swoim blogu przejmujący (jeden z ostatnich) tekst pt. „Złamałem kręgosłup”, w którym tragiczny upadek (złamał kręgosłup, niosąc drewno do kominka) wykorzystał do analizy bankructwa, pisząc:
„Zasadniczo państwo, jeśli nie chce, to nie zbankrutuje. A zatem ma uniwersalną i odporną na wstrząsy poduszkę. Korporacja – poduszeczkę. Człowiek nie ma nic.”
Kochał góry. W Beskidach mieszkał przez ostatnie lata życia.