Inwestorzy z Chin uratują finanse naszego narodowego przewoźnika?
Szukamy inwestora dla LOT, a także perspektyw zacieśnienia współpracy na dalekowschodnim i europejskim rynku lotniczym - mówi wiceszef MSP Mikołaj Wild, który będzie towarzyszył szefowi MSZ Witoldowi Waszczykowskiemu w czasie jego wizyty w Chinach pod koniec kwietnia.
Jak wyjaśnił wiceminister skarbu w trakcie planowanej na 24-27 kwietnia wizyty w Chinach przewidziane są rozmowy z przedstawicielami chińskich środowisk gospodarczych, w tym z branży lotniczej.
"Kluczowe dla nas znaczenie ma utrzymanie tożsamości LOT. Mówimy zresztą nie tylko o poszukiwaniu inwestora, lecz także o perspektywach zacieśnienia współpracy na dalekowschodnim i europejskim rynku lotniczym. Pole dla wspólnych przedsięwzięć jest znaczne, a wchodzące w grę korzyści bardzo obiecujące dla każdej ze stron" - powiedział PAP Wild.
Jak podkreślało wcześniej biuro prasowe MSP, w przesłanym PAP stanowisku, Skarb Państwa powinien zachować kontrolę nad PLL LOT, a najlepszą opcją dla spółki wydaje się być pozyskanie inwestora finansowego. Zarząd PLL LOT przygotowuje nowy, kompleksowy plan dla spółki, który ma wyznaczyć najważniejsze kierunki rozwoju i pozwoli systematycznie budować jej wartość. Ma on dotyczyć m.in. analizy siatki połączeń.
Również w połowie kwietnia br. wiceminister skarbu Filip Grzegorczyk poinformował w Sejmie, że minister skarbu oczekuje na przedstawienie przez zarząd PLL LOT strategii spółki na najbliższe lata. "Opracowana i przyjęta w grudniu 2015 r. przez poprzedni zarząd strategia podlega obecnie weryfikacji. Zarząd zakłada przedstawienie radzie nadzorczej zaktualizowanej strategii na przełomie maja i czerwca" - mówił Grzegorczyk.
Udziałowcami PLL LOT są: Skarb Państwa, który posiada 99,82 proc. akcji, TFS Silesia - 0,144 proc. akcji oraz pracownicy - 0,036 proc. akcji.
(PAP)