Informacje

Prezydent Andrzej Duda z żoną na Placu Zamkowym w Warszawie w trakcie uroczystości 225. rocznicy Konstytucji 3 maja  fot. PAP/Jacek Turczyk
Prezydent Andrzej Duda z żoną na Placu Zamkowym w Warszawie w trakcie uroczystości 225. rocznicy Konstytucji 3 maja fot. PAP/Jacek Turczyk

Konstytucja „do naprawy” - wskazuje prezydent Andrzej Duda

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 maja 2016, 15:02

  • Powiększ tekst

Należy się pochylić nad konstytucją z 1997 r., dokonać wnikliwej jej oceny i przygotować rozwiązania - mówił prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 225. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Ocenił, że ustawa zasadnicza z 1997 r. to "konstytucja czasu przejściowego".

"Dziś (...) znowu wraca dyskusja na temat polskiej konstytucji, tej z 1997 roku i na temat potrzeb, jakie w związku z tym ma Polska, ja mówię - +tak+, jako prezydent mówię +tak+: należy się pochylić nad tą konstytucją, dokonać wnikliwej jej oceny i przygotować rozwiązania" - powiedział prezydent Andrzej Duda w wystąpieniu podczas centralnych obchodów święta narodowego na pl. Zamkowym w Warszawie.

"Ale przygotować je nie tylko w gabinetach, przygotować je także w debacie z suwerenem, jakim jest polskie społeczeństwo reprezentowane także poprzez wiele organizacji, związków zawodowych, organizacji pozarządowych, posłów, senatorów" - dodał.

Prezydent podkreślił, że konstytucja powinna zostać przedyskutowana, a każdy jej punkt omówiony, "tak, żeby naród ostatecznie przyjętą przez Zgromadzenie Narodowe konstytucję mógł spokojnie zatwierdzić, w przekonaniu każdego obywatela, że rozumie jej postanowienia i wie dokładnie, co one dla niego oznaczają". "To niezwykle ważne, zwłaszcza w aspekcie obecnej konstytucji" - dodał Duda.

"Muszą być wzmocnione zapisy dotyczące chociażby świadczeń emerytalnych" - mówił prezydent. "Jak to się stało, że w obliczu konstytucji, która teoretycznie o tym mówi, w obliczu Trybunału Konstytucyjnego, który teoretycznie ma bronić konstytucyjnych praw obywatelskich, podwyższono Polakom wiek emerytalny i nie mieli tu żadnej ochrony? Jak napisano tę konstytucję i jak jej strzeżono, skoro coś takiego było możliwe i uznane za konstytucyjnie legalne?" - pytał.

Jak podkreślił prezydent, "suweren ma przede wszystkim głos, a oczekiwania społeczne to oczekiwanie spokojnego życia, to oczekiwanie bezpieczeństwa, także tego bezpieczeństwa socjalnego".

"Jak to się stało, że w aspekcie tej konstytucji, która przecież mówi o pracownikach, tylu ludzi znalazło się poza ochroną kodeksu pracy (...) zabezpieczeń podstawowych praw służących pracownikowi, służących robotnikowi" - mówił.

Według prezydenta w nowej konstytucji powinna być też mowa o "życiu godnym, na takim poziomie, na jakim powinien znajdować się człowiek i jakie państwo powinno zapewnić temu, kto został dotknięty niepełnosprawnością". Jak mówił, co z tego, że dziś w konstytucji jest mowa o osobach dotkniętych niepełnosprawnością, że władze publiczne powinny im pomóc w zapewnieniu egzystencji. "Wszyscy dzisiaj wiemy, po tych wszystkich latach, co to słowo - +egzystencja+ - w gruncie rzeczy znaczy. Znaczy bardzo często życie po prostu w ubóstwie, znaczy bardzo często przeżycie" - dodał.

Duda oświadczył, że państwo powinno zwrócić większą uwagę na gwarancje dla rodzin wychowujących dzieci, a szczególnie dzieci dotkniętych niepełnosprawnością. "To są bohaterowie, których państwo powinno mieć pod szczególną opieką" - powiedział.

"Gdzie te standardy, które dzisiaj tak naprawdę, we współczesnym świecie, wyznaczają nowoczesność, które mówią o państwie, czy jest ono państwem silnym czy nie, bo państwo zawsze jest silne siłą swoich obywateli i także tego, jak są w państwie traktowani, a w związku z tym - jaki jest ich stosunek do państwa?" - pytał prezydent. "To jest niezwykle ważne i to właśnie przyszła konstytucja powinna przede wszystkim gwarantować. O tym właśnie, w aspekcie tej przyszłej konstytucji, powinniśmy przede wszystkim rozmawiać. O tym, jak ma być przez nią chroniony obywatel, czyli suweren" - podkreślił.

"Dziś rzeczywiście, po prawie 20 latach funkcjonowania tej konstytucji, możemy powiedzieć tak: to była konstytucja, to jest konstytucja czasu przejściowego, nie wszystko udało się w niej na pewno dobrze uregulować, ale nie wolno nam nad tym przejść do porządku dziennego. Powinniśmy to naprawić po spokojnej debacie, po rozpatrzeniu wszystkiego, co przez te 20 lat miało miejsce, po rozpatrzeniu tego, co to znaczy silne państwo, silne siłą swoich obywateli, silne ich poczuciem bezpieczeństwa i gwarantujące im to bezpieczeństwo" - powiedział Duda.

W uroczystościach na pl. Zamkowym uczestniczyła para prezydencka, premier, członkowie rządu oraz parlamentarzyści. Odegrano hymn narodowy, podniesiono flagę na maszt i oddano salut narodowy - 21 salw. Uroczystości zakończyła defilada kompanii reprezentacyjnej WP oraz pocztów sztandarowych.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych