Wódka w proszku podbija Zachód, ale PiS nie chce jej w Polsce
Wynalazek amerykańskich naukowców jest prawdziwym hitem w wielu zachodnich krajach, ale do Polski prawdopodobnie nie trafi. Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas powiedział, że zrobi wszystko, by zakazać jej sprzedaży w naszym kraju. Czy słusznie?
Wygląda na to, że za stosunkiem ministerstwa zdrowia – z wiceministrem Pinkasem na czele – do wódki w proszku kryją się wyłącznie dobre intencje. Jego zdaniem wprowadzenie tego produktu na nasz rynek przyczyniłoby się do pogłębienia problemu alkoholizmu w Polsce.
Podobnego zdania jest Polska Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, która zwraca uwagę na fakt, że przygotowanie wódki w proszku jest bardzo proste, z związku z czym drastycznie wzrosłoby jej spożycie w miejscach zakazanych i przez osoby niepełnoletnie.
– Napój alkoholowy można by sporządzić wszędzie, w domu, na wycieczce czy imprezie masowej – mówi dyrektor PARPA Krzysztof Brzózka.
Wódkę w proszku wymyślili amerykańscy naukowcy. Proszek wystarczy rozpuścić w wodzie i wysokoprocentowy alkohol jest już gotowy. Produkt stał się prawdziwym hitem w Stanach Zjednoczonych i wielu krajach zachodnich. Decyzją rządu PiS do Polski prawdopodobnie jednak nie trafi.
/mk /gpcodziennie.pl
>> Czytaj również: Włoscy senatorowie chcą ograniczyć dostęp do zawodu… piekarza pizzy