Informacje

fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Zbigniew Ziobro zapowiada ostrą walkę z lichwą

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 lipca 2016, 15:50

  • Powiększ tekst

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w najnowszym wywiadzie ostro komentuję kwestię lichwy i walki z nią. Zapowiada, że planuje tępić niemoralną działalność gdziekolwiek na nią natrafi.

W wywiadzie udzielonym dziennikarzom "Dziennika Gazety Prawnej" minister sprawiedliwości odnosi się do projektu ustawy dotyczącego lichwy. Zapowiada, że planuje zakończenie procederu tych, którzy "żerują na ludzkiej krzywdzie".

Jednak Ziobro podkreśla, że przepis karny, który zezwoli na ostrzejsze karanie lichwy, jest tylko jednym z planowanych elementów zmian:

Drugim niezbędnym jest zmiana ustawy o kredycie konsumenckim i innych ustaw branżowych, do których należy wprowadzić takie regulacje, które dalej pozwolą pożyczać w ramach określonego w nich limitu. We Francji jest kilkanaście różnych stóp odsetek maksymalnych w zależności od rodzaju pożyczek, my chcemy zaproponować podobne rozwiązanie, które będzie uwzględniać różne ryzyka w poszczególnych sektorach rynku.

Jak podkreśla minister, nie planuje "zamachu na gospodarkę. Wskazuje, że możliwość legalnego pożyczania pieniędzy musi być obecna w demokratycznym państwie. Ziobro podkreśla jednak, że pomimo ustawowych reguł często firmy pożyczkowe zawyżają pozaodsetkowe koszty kredytu, prowadząc do sytuacji, w której dana pożyczka oprocentowana jest nawet na 1000 proc. (tutaj minister powołuje się na dokument NBP). Na razie jednak Ziobro wstrzymuje się z deklaracjami dotyczącymi konkretnych progów:

Wypracowanie progu, który z jednej strony będzie opłacalny dla firm pożyczkowych, a z drugiej odpowiednio zabezpieczy interesy obywateli, to zadanie dla ministra finansów, Narodowego Banku Polskiego czy Komisji Nadzoru Finansowego. Gdy zostanę zapytany przez ministra Pawła Szałamachę, wtedy będę się czuł uprawniony do wskazania, jaki procent byłby uczciwy, a jaki już lichwiarski.

Ziobro daje jednak pewne tropy co do wysokości ewentualnych legalnych oprocentowań, jako przykłady podając rozwiązania kanadyjskie bądź francuskie. Minister sprawiedliwości chce skupić się jednak na ograniczeniu metod obchodzenia limitów kredytowych, aniżeli podawaniu dokładnych wartości.

Z jednej strony należy więc uszczelnić przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. A z drugiej, równocześnie, wprowadzić realną odpowiedzialność karną za lichwę. I tu rzeczywiście każdy będzie odpowiadał za naruszenie prawa. Osoba fizyczna udzielająca prywatnie pożyczki – za przekroczenie limitu odsetek maksymalnych określonych w kodeksie cywilnym, które obecnie wynoszą 10 proc. w skali roku. Prezes firmy pożyczkowej zaś za to, że jego biznes nie będzie stosował się do regulacji zawartych w ustawie o kredycie konsumenckim. Jeśli więc niektórzy prowadzący tego typu instytucje są bliscy zawału, boją się moich działań, to ja mówię: niech się boją. Oczywiście o ile ich działalność wykracza poza obowiązujące ramy prawne. Wówczas, wcześniej czy później, prokurator zapuka do ich drzwi.

Dziennik Gazeta Prawna/ as/

Czytaj także: Podatek od handlu: kto straci, a kto skorzysta?

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych