Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Złoty liczy na spokojny tydzień

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 listopada 2016, 08:19

  • Powiększ tekst

Kolejne rekordy na Wall Street i zatrzymanie spadków na rynku obligacji pozwoliły na ustabilizowanie notowań złotego. Jednak czy powrót Amerykanów po długim weekendzie wraz ze zbliżającym się posiedzeniem Fed pozwoli na utrzymanie niskiej zmienności? W tym tygodniu poznamy szereg raportów, które zdecydują ostatecznie o wybrzmieniu grudniowego komunikatu amerykańskiego banku centralnego. Niewykluczone też, że do gry włączy się agencja Standard&Poor’s.

Długi weekend w USA za sprawą Święta Dziękczynienia sprzyjał korekcie na rynku dolara, który wcześniej zyskiwał niemal nieustannie od wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Korektę tłumaczyć można w dużej mierze chęcią realizacji zysków przez inwestorów, szczególnie, że rentowności amerykańskich 10-latek dotarły do okolic 2,4%, które mogłyby budzić obawy Rezerwy Federalnej. Wyprzedaży dolara w trackie sesji azjatyckiej sprzyjać mogły też wyniki sprzedaży z Czarnego Piątku, dnia wielkich wyprzedaży, który ma zawsze miejsce po wolnym czwartku i otwiera sezon świątecznych zakupów. Wyniki te często traktowane są jako papierek lakmusowy siły konsumenta, a tym razem po prostu nie zachwyciły. Co prawda udział w wyprzedaży wzięło ponad 154 miliona Amerykanów, tj. niemal 2% więcej niż rok wcześniej, ale średnio wydawali oni mniej, po części ze względu na większe promocje.

Jednak dla Fed, jak i rynku dolara znacznie ważniejsze będą dane, które poznamy w tym tygodniu, przede wszystkim raporty z rynku pracy. Piątkowy raport NFP, pokazujący m.in. zmianę zatrudnienia i płac w listopadzie, będzie najważniejszym raportem przed grudniowym posiedzeniem Fed. W środę o 14:15 poznamy prywatny szacunek zatrudnienia firmy ADP, zaś w czwartek indeks aktywności w przemyśle ISM. Ostatnia seria danych z amerykańskiej była bardzo mocna i jeśli listopadowe raporty wpiszą się w ten trend, dolar szybko wróci do formy.

Dla złotego byłoby lepiej, gdyby dane z USA nie były przesadnie dobre bo wzrost rentowności na globalnych rynkach powoduje odpływ kapitału z rynków wschodzących. Do tego przekłada się to na wyższe dochodowości polskich obligacji, eksponując nie najciekawszą sytuację fiskalną. W takich okolicznościach do głosu dojść mogą ponownie agencje ratingowe i nie wykluczone, że już w tym tygodniu (w piątek) polskim ratingiem zajmie się S&P, choć w ostatnim czasie z agencji nie napływały żadne informacje.

Dziś jednym z ciekawszych wydarzeń może być wystąpienie prezesa Mario Draghiego o godzinie 15:00 naszego czasu. Zbliża się grudniowe posiedzenie EBC i rynek jest ciekaw, czy Bank już teraz zdecyduje się przedłużyć wygasające w marcu programy. O 8:55 dolar kosztuje 4.1481 złotego, euro 4.4174 złotego, frank 4.1118 złotego, zaś funt 5.1816 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Główny Ekonomista XTB

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych