Analitycy: rekomendacja KSF nie skłoni banków do przewalutowania kredytów CHF na PLN
Marcin Materna z DM Millennium
Rekomendacja KSF nie jest dobrą w sumie informacją dla sektora. Wprowadzenie jej w życie może w efekcie doprowadzić do tego, że kredyty zarówno dla klienta indywidualnego jak i przedsiębiorstw będą trudniej dostępne i droższe. Duże przedsiębiorstwa będą szukały tańszego finansowania w bankach za granicą. Mniejsze i średnie będą miały droższe finansowanie, a co za tym idzie w efekcie przełoży się to finalnie na cenę produktu. W takich scenariuszach są dwie opcje albo bank będzie dokładał kapitał albo podwyższał zyski. Uważam, że będzie podwyższał zyski choćby przez wyższe marże na kredytach W każdej branży jeśli rosną koszty, finalnie płaci za to klient. Wyższe marże = niższa akcja kredytowa przy podobnych zyskach. Na skutek rekomendacji giełda dziś świeci na czerwono przy sektorze bankowym co może oznaczać koniec hossy na bankach przez najbliższy kwartał. Banki nie będą też wypłacać dywidendy akcjonariuszom szczególnie te które w swoim portfelu mają dużo kredytów frankowych. Wrasta ryzyko dokapitalizowania pomimo, że polski sektor bankowy uznawany jest w tej części Europy za najbezpieczniejszy.
Michał Konarski analityk DM mBank:
Uważamy, że rekomendacja KSF nie skłoni systemu bankowego do przewalutowania kredytów CHF na PLN. Waga ryzyka na poziomie 150% obniży wskaźniki wypłacalności sektora ale mimo to powinny one pozostać na poziomach wyższych od minimów. Negatywna reakcja rynku w dniu dzisiejszym odzwierciedla przede wszystkim obawy czy nowy bufor ryzyka systemowego na poziomie 3% nie zostanie doliczony do już istniejących. Według anonimowych informacji prasowych ma on jednak być częścią już obowiązujących wymogów kapitałowych. Z drugiej strony oczekujemy, że uchwała KSF przełoży się bezpośrednio na wyższe koszty banków z ekspozycją na CHF ze względu na nową metodologię liczenia składki BFG, która ma uwzględniać ryzyko walutowe. Finalnie, zgodnie z rekomendacją KSF oczekujemy rewizji buforów kapitałowych na kredyty frankowe, które maja obecnie uwzględniać szereg ryzyk a nie jedynie wskaźnik LTV ekspozycji jak miało to miejsce dotychczas. Uważamy, że z finalną oceną uchwały KSF należy się wstrzymać aż poznamy zmiany jakie wprowadzi KNF jak i BFG.
Michał Stajniak analityk XTB:
Komitet Stabilności Finansowej jeszcze w zeszłym roku wskazywał, że przewalutowanie kredytów walutowych w Polsce za pomocą ustawy negatywnie wpłynęłoby na rynek oraz na stabilność sektora bankowego w Polsce, dlatego zdecydował się on na narzędzia regulacyjne, które mają zmusić banki do dobrowolnego przewalutowania kredytów walutowych dla klientów. Ostatnia rekomendacja wskazuje na zwiększenie wag ryzyka dla kredytów walutowych ze 100 do 150%, co ma oznaczać zwiększenie zabezpieczenia, które muszą utrzymywać banki w związku z utrzymywaniem w swoim portfelu kredytów walutowych. W porównaniu do kredytów w polskich złotych, kwota zabezpieczenia może być nawet kilkukrotnie większa. Drugą rekomendacją jest zwiększenie bufora na ryzyko systemowe o 3%. Prawdopodobnie nie jest jednak rekomendacja dotycząca dodatkowego 3% bufora do dodatkowych wymagań, gdyż te do tej pory w Polsce były zdecydowanie wyższe niż przewidują to regulacje z instytucji europejskich. W przypadku wielu banków mogłoby to oznaczać konieczność dokapitalizowania. Nie mniej wydaje się, że rekomendacje te nie powinny wpłynąć negatywnie na sektor bankowy w Polsce, który oceniany jest jako jeden z najbardziej stabilnych w Europie. Banki prawdopodobnie będą wolały zamrozić część swoich środków na pewien czas w związku z wyższymi wymaganiami kapitałowymi i przeczekać moment spłaty kredytów walutowych, gdyż te póki co, są regulowane dosyć dobrze. Biorąc pod uwagę brak działania ze strony sejmu oraz brak możliwości kolejnego podniesienia wymagań kapitałowych bez chęci wywołania paniki, banki powinny poradzić sobie z obecnymi regulacjami i obecna słabość powinna być jedynie chwilowa.
Marcin Jabłczyński analityk DB Securities:
Rekomendacja uważam zawiera rozsądne propozycje. Nie ma na szczęście zapisu o konieczności jednorazowego przewalutowania, które byłoby zbyt dużym obciążeniem dla sektora bankowego, a szczególności dla banków z dużym portfelem kredytów frankowych. Kluczowa jest kwestia bufora i pytanie czy te 3 proc. to są koszty ekstra czy już usankcjonowanie tego co de facto istnieje od dawna. Jeśli byłby to nowy bufor to sektor musiałby podnieść kapitał o 25 - 30 mld zł. Bufor jest z kolei kluczowy dla wyceny akcji na giełdach. Im wyższe bufory tym mniejsza lub zerowa wypłata dywidendy. Dla banków frankowych nie ma dobrego scenariusza tak naprawdę, dopóki nie poznamy szczegółów i terminów realizacji rekomendacji KSF sprawę uważam za otwartą.
czytaj także Związek Banków Polskich o rekomendacji
Opinię zebrał Szymon Szadkowski
czytaj także o zyskach banków