Amerykański gaz płynie szerokim strumieniem do Europy
Unia Europejska głównym klientem USA – rekordowy wzrost dostaw LNG w listopadzie. Europa odbierze w listopadzie nawet o 40 proc. więcej gazu skroplonego z USA niż rok temu – tak wynika z danych Kpler, na które powołuje się agencja Bloomberg.
To sygnał z jednej strony, że amerykańskie paliwo zyskuje coraz bardziej na znaczeniu w Unii i firmy ze Stanów Zjednoczonych mogą na długi czas zyskać strategiczny, znaczący udział w imporcie do Europy, tym samym zastępując trwale rosyjski Gazprom. Co więcej, import z USA powinien jeszcze wzrosnąć w kolejnych latach, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawne informacje o tym, że europejskie firmy zakontraktowały tym roku cztery razy tyle dostaw LNG, co w ubiegłym Producenci gazu skroplonego zawarli umowy w sumie na eksport niemal 30 mln t paliwa (i to dane za 10 miesięcy tego roku, podczas gdy w całym 2024 r. było to tylko 7 mln t).
Gazowy deal wścieka aktywistów klimatycznych
Z drugiej strony rosnące dostawy zza oceanu zapewne z ulgą witają władze unijne, gdyż szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w czasie negocjacji porozumienia handlowego z prezydentem Donaldem Trumpem (choć nieformalnie, ale jednak) przystała radykalny wzrost importu surowców z USA do UE; rocznie ma on osiągać wartość nawet 250 mld dolarów. Część ekspertów a także wielu aktywistów klimatycznych oceniło ten plan bardzo krytycznie, szczególnie w kontekście realizowanej zielonej agendy, czyli polityki dekarbonizacji i redukcji emisji.
Mimo tej krytyki okazuje się, że pewność amerykańskich dostaw sprzyja stabilizacji cen w Europie. Kluczowy indeks TTF, wyznaczający poziom cen gazu na kontynencie, jest na poziomie znacznie niższym niż w czasie poprzednich okresów zimowych i to pomimo rosnącego sezonowo zapotrzebowania. Dziś gaz wyceniany jest poniżej 30 euro za MWh, podobnie w kontraktach na kolejne dwa miesiące. To najniższe sezonowe notowania od czasu kryzysu energetycznego w latach 2021–2022. Najwyraźniej rynek pozytywnie ocenia fakt, że nie będzie w Europie kłopotów z dostawami LNG nawet w przypadku dalszego wzrostu popytu.
Dla USA europejski rynek staje się bardzo cenny
Więcej LNG z USA do Europy to dla Brukseli także dylemat związany z przepisami klimatycznymi. Sam Trump i szefowie amerykańskich koncernów otwarcie krytykują nie tylko wymogi dotyczące raportowania ESG i obowiązkowa redukcje emisji, w tym i metanu, ale domagają się także ich złagodzenia. W przeciwnym razie grożą wstrzymaniem eksportu, by nie płacić wysokich kar za emisję.
Dla USA europejski rynek jest bardzo cenny, bo – według danych za październik – był najważniejszy - ponad dwie trzecie całego eksportu LNG odbiera właśnie nasz kontynent. Stany Zjednoczone wysunęły się na pozycje lidera w eksporcie gazu skroplonego i – według informacji agencji Reuters – z początku listopada po raz pierwszy w październiku wysłały za granicę 10 mln t LNG. Żaden inny kraj dotąd tego nie dokonał.
Agnieszka Łakoma
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Lawina rusza! AI może już wykonać dużą część pracy ludzi
Elektromobilność nakazowa, czyli Bruksela pod presją
Prezydencka emerytura. Zobacz, ile odbiera Andrzej Duda
»»Czy państwo przejmie sieć sklepów Carrefour? – oglądaj Wiadomości Agro w telewizji wPolsce24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.