PWPW dementuje doniesienia „Newsweeka” o wycofaniu oskarżenia przeciw dziennikarzowi tygodnika
W środę 26 stycznia na stronie internetowej newsweek.pl opublikowano materiał opatrzony tytułem „Prezes PWPW wycofał oskarżenie przeciw dziennikarzowi „Newsweeka”. W nadesłanym do redakcji portalu wGospodarce.pl oświadczeniu biuro prasowe Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych stwierdza, że informacje w tej notce nie odpowiadają prawdzie.
Biuro Prasowe PWPW oświadcza, że „nie prawdziwa jest supozycja jakoby Prezes PWPW Piotr Woyciechowski wycofał się z procesu karnego przeciwko dziennikarzowi tygodnika. Piotr Woyciechowski wycofał z Sądu Rejonowego w Warszawie jedynie prywatny akt oskarżenia w tej sprawie”.
Spółka wyjaśnia, że „W chwili obecnej z zawiadomienia PWPW oraz Piotra Woyciechowskiego Prokuratura Okręgowa w Radomiu prowadzi śledztwo między innymi w kierunku popełnienia przestępstwa z art. 212 kk. w związku z zawartymi w artykule prasowym pt. „Wielki strach w fabryce dokumentów” pióra red. M. Krzymowskiego oszczerstwami oraz pomówieniami. Piotr Woyciechowski podobnie jak Spółka występuje w przedmiotowym postępowaniu prokuratorskim w charakterze pokrzywdzonego”.
„Z uwagi na zasady rządzące zarówno postępowaniem przygotowawczym, jak i postępowaniem sądowym nie jest dopuszczalne równoległe prowadzenie dwóch spraw karnych mających ten sam zakres przedmiotowy i podmiotowy. I jest to jedyny powód dla którego Prezes Piotr Woyciechowski odstąpił od prywatnego aktu oskarżenia” - stwierdza się w komunikacie PWPW SA.
Reasumując, bez względu na decyzje końcowe prowadzonego postępowania, o którym mowa wyżej, Piotr Woyciechowski finalnie będzie dochodził swoich praw oraz zadośćuczynienia od autora inkryminowanej publikacji przed właściwym Sądem Karnym – wskazuje komunikat prasowy.
Biuro Prasowe PWPW kończy swój komunikat następującym stwierdzeniem: „Przed podjęciem ostatecznych rozstrzygnięć w tej sprawie przez organy wymiaru sprawiedliwości, rekomendujemy redakcji »Newsweek Polska« wstrzymanie się ze świętowaniem i ogłaszaniem triumfu”.
Oprac. Sek