Informacje

Fot. Fratria/Andrzej Skwarczynski
Fot. Fratria/Andrzej Skwarczynski

Jarosław Kaczyński poprawił nastroje bankowców, Morawiecki je psuje: Banki za mało pomagają kredytobiorcom w opałach

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 lutego 2017, 11:41

    Aktualizacja: 10 lutego 2017, 11:43

  • Powiększ tekst

Fundusz Wsparcia Kredytobiorców należy zwiększyć 3-4 razy - powiedział w piątek wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem w funduszu powinno się znaleźć co najmniej parę miliardów złotych, powinien też on być bardziej dostępny.

Wicepremier minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki powiedział w piątek, że rząd proponuje wzmocnienie różnych instrumentów w sektorze bankowym.

Takim istotnym instrumentem jest fundusz Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, który ma wspierać w szczególności osoby najbardziej potrzebujące albo osoby, które mają kłopoty w spłacie kredytów walutowych – powiedział Morawiecki.

Czytaj Jarosław Kaczyński: Frankowicze powinni wziąć sprawę w swoje ręce

Uznał on, że ten powstały rok temu fundusz działa słabo.

Byłbym zwolennikiem tego, aby ten fundusz był zdecydowanie wzmocniony kapitałowo, żeby banki - nie budżet państwa - zapłaciły więcej, może 3-4 razy więcej do tego funduszu - mówił.

Wskazał, że wcześniej w funduszu zgromadzono środki w wysokości 600 mln zł.

Byłbym za tym, aby ten fundusz był paromiliardowy, co najmniej - dodał.

Jego zdaniem państwo nie powinno wspierać tego funduszu swoimi pieniędzmi, bowiem wtedy wszystkie inne grupy kredytobiorców również wyciągnęłyby rękę do budżetu. Dodał, że fundusz ma pomagać tym wszystkim, którzy mają trwałe lub przejściowe kłopoty w spłacie kredytów, aby nie mieli kłopotów z mieszkaniem w swoim własnym lub częściowo własnym lokalu.

Dodał, że kryteria korzystania z funduszu są na tyle ostre, że w niewielkim stopniu był on wykorzystywany przez kredytobiorców.

Nasza propozycja jest taka, żeby nie tylko ten fundusz zwiększyć, ale też, żeby korzystanie z tego funduszu było faktycznie dostępne dla tych wszystkich, którzy mają trudności w spłacie rat - zaznaczył.

Fundusz Wsparcia Kredytobiorców o wartości 600 mln zł utworzono ze składek banków mających w swoich portfelach kredyty hipoteczne. Powstał on na podstawie ustawy z października 2015 r. o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy.

Morawiecki odniósł się też do piątkowej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że "frankowicze" powinni wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć walczyć w sądach; rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego.

Wszystkie klauzule abuzywne powinny być zdecydowanie egzekwowane przez sądy. Widać, że sądownictwo polskie naprawdę niedomaga i należy przełożyć te teoretyczne rozwiązania na praktyczne, tak żeby ulżyć tym, którzy mieli abuzywne klauzule w swoich umowach - oświadczył Morawiecki.

Dodał, że w przypadku, gdy na banki zostanie nałożony odpowiedni wymóg kapitałowy, nie tylko będziemy bezpieczni z punktu widzenia próby jakiegokolwiek arbitrażu międzynarodowego.

Ale ten wymóg kapitałowy na kredyty we frankach będzie zdecydowanie skłaniał - mówiąc eufemistycznie - banki do dogadywania się, do dobrowolnej konwersji również. W jakiej skali? Nie jestem w stanie tego dzisiaj powiedzieć, ale sądzę, że to będzie zauważalne - ocenił.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych