Mateusz Morawiecki: chcemy, aby mechanizmy kontrolne w samorządach były niezależne
Chcemy, aby mechanizmy kontrolne w samorządach były niezależne, bowiem w wielu miejscach w samorządach nastąpiło zbyt duże przybliżenie kontrolowanych i kontrolujących - powiedział w piątek w Szczecinie wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
Morawiecki odniósł się do ostatnich zmian dotyczących Regionalnych Izb Obrachunkowych, dotyczących m.in. zasady wyłaniania prezesów izb i rozszerzających uprawnienia nadzorcze izb nad jednostkami samorządu terytorialnego.
Nie szykujemy żadnego bata, ale chcemy, aby mechanizmy kontrolne były niezależne. Przez 20 lat miałem okazję uczestniczyć w życiu korporacyjnym profesjonalnych firm. Wiem, że audyt, kontrola to bardzo ważny mechanizm. Tymczasem w wielu miejscach w samorządach nastąpiło za duże przybliżenie kontrolowanych i kontrolujących. Dlatego sądzę, że pewne odświeżenie struktury się przyda" - powiedział Morawiecki. "Co dokładnie nastąpi to zobaczymy, jak zakończy się proces legislacyjny" - dodał.
W czwartek Senat opowiedział się za nowelizacją ustawy o Regionalnych Izbach Obrachunkowych, która zmienia zasady wyłaniania prezesów izb i rozszerza uprawnienia nadzorcze izb nad jednostkami samorządu terytorialnego. Odrzucono wniosek senatorów PO o odrzucenie ustawy w całości. Ustawa trafiła do podpisu prezydenta.
Regionalne Izby Obrachunkowe (RIO) to państwowe organy nadzorujące i kontrolujące jednostki samorządu terytorialnego w zakresie gospodarki finansowej oraz zamówień publicznych. Do ich zadań należy m.in. nadzór nad uchwałami budżetowymi jednostek samorządu terytorialnego, w ramach którego wskazuje na ewentualne nieprawidłowości i termin ich usunięcia. Prowadzą również działalność informacyjną i szkoleniową w sprawach budżetowych.
Nowe rozwiązania - według rządu - mają wzmocnić kontrolną i pomocniczą wobec samorządu terytorialnego funkcję RIO. Przewidują m.in., że premier nie będzie już musiał zasięgać opinii sejmików wojewódzkich przed wydaniem rozporządzenia w sprawie m.in. dot. siedzib izb, zasięgu terytorialnego ich działania, organizacji, czy liczby członków kolegium w każdej z nich.
Nowelizacja wprowadza też zmiany w zasadach przeprowadzania konkursu na prezesa izby. Do tej pory kandydata na prezesa wybierało w konkursie kolegium izby spośród członków kolegium i pozostałych kandydatów spełniających wymogi, które pozwalają zasiadać w kolegium; w skład komisji konkursowej wchodziło trzech członków kolegium. Zgodnie z nowymi przepisami, prezesa izby powołuje i odwołuje premier na wniosek szefa MSWiA; kadencja prezesa ma trwać 6 lat.
Ponadto nowela daje RIO szersze pole do kontroli. Zgodnie z nią inspektorzy będą badać nie tylko jak dotąd, legalności wydatków, ale też gospodarność - "w zakresie tzw. tytułów dłużnych i w oparciu o kryterium rzetelności".
Nowela daje premierowi prawo zawieszenia organów JST i ustanowienia zarządu komisarycznego na okres do dwóch lat w razie "nierokującego szybkiej poprawy i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu przez nie zadań publicznych".
Nowe przepisy stanowią też, że premier będzie mógł wydać rygor natychmiastowej wykonalności rozstrzygnięciom RIO dot. odwoływania lub rozwiązywania organu wykonawczego jednostek samorządu terytorialnego i wyznaczenia osoby, która do czasu wyboru kolejnego organu będzie pełniła jego funkcję.
Może tak zrobić w sytuacji, gdy nie ma możliwości uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej lub budżetu, mimo wdrożenia postępowania naprawczego lub wtedy, gdy brak pozytywnej opinii RIO dla niego. Premier będzie miał taką możliwość także wtedy, gdy "co najmniej jeden z organów nie wykonuje działań publicznych przez okres co najmniej 6 miesięcy". Decyzję RIO będzie można zaskarżyć do sądu.
W przypadku nadania rozstrzygnięciu rygoru natychmiastowej wykonalności przedstawicielom zawieszonych organów JST - na czas tego zawieszenia - nie przysługuje wynagrodzenie ani diety.
Na podst. PAP