Informacje

Komisja Europejska nakłada cła antydumpingowe na chińską stal

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 6 kwietnia 2017, 16:36

  • Powiększ tekst

Komisja Europejska zdecydowała w czwartek, że nałoży cła antydumpingowe na importowane z Chin walcowane na gorąco produkty stalowe. Wcześniej Komisja badała sprawę i stwierdziła, że produkty te są sprzedawane w Europie po cenach dumpingowych.

Stawki celne wyniosą od 18,1 proc. do 35,9 proc. w zależności od produktu i będą wyższe od tymczasowych środków celnych nałożonych na te produkty w październiku ubiegłego roku. Nowe cła mają ochronić europejskich producentów stali przed negatywnymi efektami chińskiego dumpingu cenowego.

Stal walcowana na gorąco jest wykorzystywana do produkcji rur stalowych (potrzebnych w budownictwie), a także w przemyśle stoczniowym, budowie pojemników na gaz, produkcji samochodów, zbiorników ciśnieniowych i linii energetycznych.

To już kolejna decyzja KE, która ma na celu ochronę europejskiego rynku stali przed nieuczciwym eksportem wyrobów stalowych z krajów trzecich. Jak dotąd KE wprowadziła 41 środków antydumpingowych i antysubsydyjnych, z których 18 dotyczy produktów pochodzących z Chin.

UE od kilku lat zmaga się z nieuczciwymi praktykami, jakie stosują m.in. Chiny subsydiujące swoją produkcję. Interwencje rządu w Pekinie doprowadziły do tego, że na rynek unijny masowo zaczęła trafiać stal po cenach dumpingowych. To ogromne zagrożenie dla zatrudniającego setki tysięcy osób unijnego hutnictwa.

W listopadzie ubiegłego roku Komisja Europejska przedstawiła projekt regulacji, które mają pomóc UE bronić się przed dotowaną produkcją z Chin. Jej centralnym elementem jest nowy sposób obliczania marginesów dumpingu, który będzie się odnosił do wszystkich krajów WTO.

Zgodnie z zasadami WTO Unia może nakładać cła antydumpingowe, jeśli wszczęte wcześniej dochodzenie wykaże, że faktycznie na jej rynek wprowadzano po zaniżonych cenach produkty ze szkodą dla przemysłu unijnego.

Na podst. PAP

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych