Fundacja Republikańska o barierach w działalności gospodarczej: m.in. niewydajność sądów
Najróżniejsze obowiązki sprawozdawcze, kontrole, którymi mogą być niszczone firmy, niewydajność sądów gospodarczych - są wśród wskazywanych przez Fundację Republikańską barier w działalności gospodarczej w Polsce
Fundacja przygotowała raport "Główne ryzyka i bariery działalności gospodarczej w Polsce", który na czwartkowej konferencji prasowej przedstawili posłanka Anna Maria Siarkowska (koło Republikanie) i dyrektor operacyjny Fundacji oraz współautor raportu Radosław Żydok.
Raport - mówiła Siarkowska wskazuje "na konieczność deregulacji w obszarze gospodarczym". "Ponieważ polskie prawo jest dzisiaj bardzo nieprecyzyjne, niejasne i niejako stanowi taki gorset, który jest przeszkodą w odpowiednim i dynamicznym rozwoju mikro i małych przedsiębiorstw" - podkreśliła.
Według Siarkowskiej, mikro i małe przedsiębiorstwa są bardzo ważną częścią ekosystemu gospodarczego Polski.
To one bowiem wytwarzają prawie połowę miejsc pracy, a także wytwarzają 40 proc. wartości dodanej - podkreśliła Siarkowska. Jej zdaniem świadczy to o mocnej aktywności Polaków w zakładaniu własnych przedsiębiorstw.
Jednocześnie widać, że sytuacja nie jest do końca dobra na rynku, świadczy o tym fakt, że Polska zajmuje dopiero 19 miejsce w Unii Europejskiej w obszarze dynamiki powstawania nowych przedsiębiorstw - dodała posłanka.
Radosław Żydok podkreślił, że wiąże duże nadzieje z przedstawioną przez wicepremiera, ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego "Konstytucją dla Biznesu".
Naszym zdaniem ona rzeczywiście odpowiada na te wyzwania tylko, że mija czas, mija już prawie pół roku od pierwszej prezentacji, a niestety konsultacje cały czas trwają - powiedział.
Współautor raportu podkreślił również, że w przestawionych w raporcie badaniach znaleziono aż 72 różnego typu bariery w działalności gospodarczej.
W to wchodzą przeróżne obowiązki sprawozdawcze, kontrole którymi mogą być niszczone firmy. Mamy bardzo duże problemy z sądami gospodarczymi w Polsce. Dziś rzeczywiście na sztandarach Prawa i Sprawiedliwości jest walka z pewną kastowością w sądach, ale zupełnie nie podnoszony jest dużo większy argument: sądy po prostu są niewydajne jeśli chodzi o sprawy gospodarcze - stwierdził Żydok.
Według raportu, aż 685 dni w Polsce średnio czeka się na egzekucję należności, a skuteczność tej egzekucji to zaledwie 22 proc. "A każdy przedsiębiorca wie, że nie ma nic trudniejszego dla niego niż zatory płatnicze. Te zatory w polskiej gospodarce biorą się między innymi ze złego funkcjonowania sądów i ze słabej egzekucji należności" - powiedział dyrektor operacyjny Fundacji.
Podkreślił też, że w raporcie dużo uwagi poświęcono prawu pracy, które - jak mówił - "jest niesamowicie ciężkie dla tych najmniejszych przedsiębiorstw". "Prawo pracy nadal dostosowane jest do wielkich przedsiębiorstw tak jakbyśmy nadal żyli w kraju pełnym hut stali, wielkich fabryk i kopalni" - powiedział Żydok.
Dodał, że zastosowanie wskazań z raportu pozwoli Polsce awansować nawet o 25 do 30 miejsc w rankingu Doing Business. "Wtedy przesunęlibyśmy się w okolice tych krajów rozwiniętych o dobrej, silnej gospodarce takiej jak ma Finlandia czy Szwecja. I to są konkrety, na które musimy naciskać i które będziemy wdrażać" - podkreślił Żydok.
SzSz(PAP)