Informacje

Premier Beata Szydło spotka się z premierem Danii Larsem Rasmussenem

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 czerwca 2017, 17:06

  • Powiększ tekst

W piątek premier Beata Szydło spotka się w Kopenhadze z premierem Danii Larsem Rasmussenem. Rozmowy będą dotyczyły m.in. współpracy energetycznej i problemów UE. Wiceszef MSZ Konrad Szymański powiedział PAP, że będzie omawiany m.in. projekt Baltic Pipe

Wizyta premier Beaty Szydło odbywa się na zaproszenie premiera Danii Larsa Rasmussena.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek podczas konferencji prasowej w poniedziałek podkreślił, że wizyta w Danii będzie okazją do tego, by porozmawiać o stosunkach dwustronnych, tematyce związanej ze współpracą energetyczną, a także o najważniejszych problemach i sprawach związanych z polityką europejską.

Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański w rozmowie z PAP, odnosząc się do wizyty premier Szydło, wskazał, iż będzie ona "bardzo bogata w szczególności w wątki agendy europejskiej, gdzie Polska i Dania mają bardzo wiele wspólnych punktów odniesienia - tak w zakresie bezpieczeństwa, jak wspólnego rynku".

Szymański podkreślił w tym kontekście, że wspólny rynek jest obecnie w Europie ograniczany, jest bowiem "ofiarą tendencji protekcjonistycznych - w szczególności na południu Europy".

I Dania jest bardzo dobrym partnerem do tego, by rozmawiać na temat nie tylko obrony wspólnego rynku, ale też i rozwijania wspólnego rynku, tak w zakresie usług, jak i w zakresie aspektu cyfrowego - dodał.

Wśród kwestii, które zbliżają do siebie Polskę i Danię wymienił również stanowisko w sprawie negocjacji dotyczących Brexitu, a także "ambitne i podobne plany" obu krajów dotyczące rozwoju infrastruktury gazowej na Bałtyku, w tym realizacji polsko-duńsko-norweskiego projektu gazociągu Baltic Pipe, który - w ocenie wiceszefa MSZ - "może być kolejnym oknem na świat polskiego systemu gazowego".

Możemy w ten sposób realnie doprowadzić do zróżnicowania dostaw gazu, w szczególności gazu nierosyjskiego na nasz rynek, który jest wciąż zbyt mocno uzależniony od tego dostawcy - dodał.

Szymański zaznaczył, że zarówno Polska, jak i Dania oczekują od Unii "zdecydowanie bardziej stanowczej" postawy w odniesieniu do projektów, które "całkowicie nie wpisują się w działania, plany i deklaracje UE". Wśród takich projektów wymienił Nord Stream 2.

Zapowiedział, że zarówno projekt Baltic Pipe, jak i Nord Stream 2 będą przedmiotem intensywnych rozmów Beaty Szydło z premierem Danii Larsem Rasmussenem.

We wtorek została ogłoszona tzw. procedura open season dla planowanego gazociągu Baltic Pipe, podczas której zainteresowani złożą oferty na zarezerwowanie mocy przesyłowych tej magistrali.

Gazociąg Baltic Pipe to część projektu tzw. Bramy Północnej, która ma połączyć polski system przesyłu gazu ze złożami na Szelfie Norweskim Morza Północnego. Na szelfie polski PGNiG ma już 20 koncesji. Obecnie spółka wydobywa tam 600 mln m. sześc. samego gazu, zakłada jednak, że w 2022 r. uda się jej osiągnąć wydobycie rzędu 2,5 mld m. sześc.

Polska strategia zakłada dywersyfikację nie tylko źródeł, ale i kierunków dostaw błękitnego paliwa. Po 2022 r., kiedy to wygaśnie długoterminowy kontrakt, tzw. jamalski, z rosyjskim Gazpromem, dostawy surowca mają być oparte właśnie o Bramę Północną - czyli połączenie złóż gazu znajdujących się na szelfie norweskim, poprzez Danię z polskim wybrzeżem w Niechorzu. Drugi filar dywersyfikacji to terminal LNG w Świnoujściu, obecnie o przepustowości 5 mld m. sześc. rocznie - w kwietniu br. Gaz-System poinformował o decyzji powiększenia jego mocy regazyfikacyjnej do 7,5 mld m. sześc.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych