Cyfrowe usługi publiczne wymagają zaufania
Dopóki usługi publiczne nie będą w pełni bezpieczne, nie będzie zaufania obywateli do nich – powiedziała Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, podczas Forum CyberSec2017 w Krakowie.
Polska ma być krajem bardziej odpornym na cyberataki i jednocześnie ma dawać zarówno obywatelom, jak i firmom możliwość rozwoju w przestrzeni cyfrowej. To jednak wymaga działań administracji państwowej. Jednym z głównych obszarów, na jakim koncentruje się obecnie rząd, jest zapewnienie bezpieczeństwa usług publicznych.
Dopóki usługi publiczne nie będą bezpieczne, nie będzie zaufania obywateli do tych usług. Na dodatek tutaj wyjątkowo ważna jest kwestia wiarygodności. Utrata zaufania w przypadku państwa ma znacznie poważniejsze konsekwencje niż jeśli dochodzi do utraty zaufania w przypadku firmy – powiedziała Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, podczas Forum CyberSec2017 w Krakowie.
Dla zapewnienia tego bezpieczeństwa instytucje państwowe starają się współpracować ze wszystkim podmiotami, jakie mają udział w zapewnianiu cyberbezpieczeństwa. Przykładem może być Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa.
Jest mi miło poinformować, że Centrum ma już kilkadziesiąt umów z różnymi podmiotami, w tym wszystkim, które odpowiadają za infrastrukturę krytyczną. Wkrótce zostanie podpisanych kolejnych ponad trzydzieści umów – powiedziała Streżyńska.
Przykładem takiej współpracy może być system CERT-ów, czyli ośrodków monitorujących i reagujących na zagrożenia.
W dokumencie, który obecnie stanowi podstawę cyberbezpieczeństwa, zostały uwzględnione trzy CERT-y operujące w Polsce. Ten, który został stworzony przez MON, który zajmuje się zagrożeniami z zewnątrz, CERT powołany przez ABW, który chroni cyberbezpieczeństwo kraju i administracji oraz CERT działający przy NASK, który reaguje w cyberprzestrzeni prywatnej i urzędów. Dzięki współpracy CERTów poziom cyberbezpieczeństwa jest określany jako dobry – mówiła minister cyfryzacji.
Jednak zgodnie z planami, rząd zamierza rozwijać kompetencje w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Chodzi o możliwość badania produktów informatycznych pod względem bezpieczeństwa, co obecnie odbywa się w laboratoriach innych krajów a co powinniśmy móc robić już za 2 lata u nas. Do tego dochodzi budowa Naukowego Klastra Cyberbezpieczeństwa, który dzięki wykorzystaniu umiejętności uczelni mają być rozwijane technologie związane z bezpieczeństwem w sieci. Poza tym rząd chce stworzyć system wsparcia dla rządowych specjalistów od IT.
Przydałoby się około 100 osób, które dzięki dobremu wynagrodzeniu będą mieli stabilne zatrudnienie w administracji i którzy będą tworzyć mocną armię, chroniącą państwo przed ingerencją cyberprzestępców i obcych ośrodków – powiedziała Anna Streżyńska.
Czytaj także: Szydło: Powołam departament ds. cyberprzestrzeni