Informacje

Fot. Mattox/sxc.hu
Fot. Mattox/sxc.hu

760 polskich obiektów na niejawnej liście

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 maja 2013, 19:46

    Aktualizacja: 22 maja 2013, 19:48

  • Powiększ tekst

760 obiektów, w tym trzy MSZ za granicą, kluczowych dla bezpieczeństwa państwa znajduje się w niejawnym wykazie podmiotów infrastruktury krytycznej - wynika z informacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przedstawionej w środę sejmowej komisji spraw wewnętrznych.

Wykaz jest jednym z elementów przyjętego pod koniec marca przez rząd Narodowego Programu Ochrony Infrastruktury Krytycznej. Jego celem jest stworzenie warunków do poprawy bezpieczeństwa państwa, m.in. dotyczy przygotowania na sytuacje kryzysowe, które mogą niekorzystnie wpłynąć na infrastrukturę krytyczną.

"Ustawa o zarządzaniu kryzysowym definiuje infrastrukturę krytyczną jako systemy oraz wchodzące w ich skład powiązane ze sobą funkcjonalnie obiekty, w tym obiekty budowlane, urządzenia, instalacje, usługi kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli oraz służące zapewnieniu sprawnegofunkcjonowania organów administracji publicznej, a także instytucji i przedsiębiorców" - powiedział zastępca dyrektora RCB Kamil Galicki.

Zgodnie z definicją infrastruktura krytyczna obejmuje systemy: zaopatrzenia w energię, surowce energetyczne i paliwa, łączności, sieci teleinformatycznych, finansowe, zaopatrzenia w żywność, zaopatrzenia w wodę, ochrony zdrowia, transportowe, ratownicze, zapewniające ciągłość działania administracji publicznej, produkcji, składowania, przechowywania i stosowania substancji chemicznych i promieniotwórczych, w tym rurociągi substancji niebezpiecznych.

Z informacji RCB wynika, że najwięcej kluczowych obiektów znajduje się na terenie województw: mazowieckiego (242), śląskiego (72), wielkopolskiego (59) i dolnośląskiego (50). Gospodarzem ponad połowy są trzy resorty: administracji i cyfryzacji, gospodarki oraz skarbu państwa.

Za zaopatrzenie w żywność odpowiada jeden podmiot, za zaopatrzenie w wodę - 38. Po trzy podmioty odpowiadają za produkcję, składowanie i przechowywanie substancji chemicznych i promieniotwórczych (w tym rurociągów substancji niebezpiecznych) oraz za ochronę zdrowia; sieci teleinformatyczne - 5, dział finansowy - 7, transport - 9, ratownictwo - 19, zapewnienie ciągłości funkcjonowania administracji publicznej - 26. Za zaopatrzenie w energię elektryczną, surowce energetyczne i paliwa
odpowiada 27 podmiotów a za łączność - 31.

Marek Bieńkowski z Najwyższej Izby Kontroli poinformował, że pod koniec ub. r. zakończyła się kontrola NIK w RCB. Dotyczyła m.in. przygotowania systemu ochrony ludności przed klęskami żywiołowymi oraz sytuacjami kryzysowymi. Raport, w którym RCB zostało ocenione pozytywnie, choć z zastrzeżeniami, ma być upubliczniony w ciągu kilku tygodni.

"Jest szereg rozproszonych kompetencji. Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy na początku XXI wieku w środku Europy, mamy kraj, który ma spójny system gwarantujący nowoczesną obronę cywilną i system zarządzania kryzysowego dający realną gwarancję obywatelowi, że państwo jest w stanie zadziałać w sytuacjach kryzysowych" - powiedział Bieńkowski.

Zgodnie z ustawą z kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym, za przygotowanie Narodowego Programu Ochrony Infrastruktury Krytycznej odpowiedzialne jest Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Przy przygotowaniu Programu RCB współpracuje m.in. z ministrami i kierownikami urzędów centralnych odpowiadającymi za bezpieczeństwo narodowe.

Działające od sierpnia 2008 roku Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zapewnia obsługę Rady Ministrów, premiera, szefa MSW i Rządowego Zespołu Zarządzenia Kryzysowego w sprawach zarządzania kryzysowego oraz pełni funkcję krajowego centrum zarządzania kryzysowego. Analitycy RCB, którego roczny budżet wynosi kilka mln zł, zbierali i przekazywali informacje m.in. podczas powodzi, jak również po katastrofie smoleńskiej.

Grzegorz Dyjak (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych