Fintechy mogą się do nas zgłaszać już teraz
Z Bruno Ferreirą, dyrektorem zarządzającym Pionem Rozwoju Korporacyjnego w Alior Banku, rozmawiamy o tym, jak bank chce współpracować z fintechami i czy europejska dyrektywa o usługach płatniczych stanowi zagrożenie dla banków
Alior Bank realizuje strategię „Cyfrowego buntownika”, dzięki czemu dołączy do grona najbardziej innowacyjnych banków w Europie i potwierdzi pozycję lidera innowacyjności w Polsce.
Bruno Ferreira Jednym z założeń strategii „Cyfrowego buntownika” jest wykorzystanie wszystkich możliwości technologicznych, by lepiej – w bardziej spersonalizowany sposób – obsługiwać klientów. Wcześniej byliśmy tradycyjnym bankiem z elementami usług cyfrowych, teraz chcemy być bankiem cyfrowym z zachowaniem dotychczasowych, najwyższych standardów obsługi i zaufania, którym darzą nas klienci. Od samego początku mamy bardzo innowacyjne podejście do bankowości i prowadzenia biznesu. W tym sensie zawsze byliśmy buntownikami.
W Polsce jest chyba dość trudno być liderem cyfryzacji, zwłaszcza że polska bankowość – w porównaniu z bankami w Europie czy USA – jest bardzo technologicznie zaawansowana…
To prawda. Polska jest bardzo zaawansowanym technologicznie rynkiem, zwłaszcza w zakresie aktywności on-line, a także biorąc pod uwagę oczekiwania klientów wobec bankowości internetowej i mobilnej. Naszym celem jest dołączenie do grona liderów innowacji na szerszą skalę. Jeśli uda się w Polsce, uda się wszędzie.
Jak w „New York, New York” Sinatry – „Jeśli uda się tam, uda się wszędzie”…
Właśnie w tym celu Alior Bank stworzył dwie jednostki odpowiedzialne za ekosystem innowacji: Centrum Innowacji/iLab oraz Departament ds. FinTech. Pierwszy tworzy innowacyjne technologicznie rozwiązania wewnątrz banku, drugi jest natomiast odpowiedzialny za wyszukiwanie start-upów fintechowych i inicjonowanie partnerstw z tymi, które najbardziej odpowiadają strategii banku. Niektóre start-upy mogą już bowiem dysponować rozwiązaniami, które są dobre i odpowiednie dla zaspokojenia potrzeb naszych klientów. Nie chcemy tworzyć innowacyjnych rozwiązań dla samych siebie. Chcemy tworzyć je dla klientów – zdefiniować obszary codziennej aktywności, które są dla nich ważne, i zaproponować najlepsze rozwiązania w nowym, innowacyjnym modelu usług finansowych.
Możemy powiedzieć nieco więcej o Centrum Innowacji?
Centrum Innowacji jest departamentem, który będzie gromadził najlepsze pomysły wewnątrz banku, od naszych pracowników. Departament ds. FinTech będzie z kolei poszukiwać ciekawych fintechowych rozwiązań nie tylko w Polsce, lecz również na całym świecie. Nasi eksperci będą je sprawdzać, badać, testować w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach. Budujemy też system, który pozwoli firmom z sektora fintech zgłaszać się do nas przez nową platformę OpenAPI. Przygotowujemy ją razem z IBM i firmą TUATARA. Prace nad platformą już trwają, a zostaną sfinalizowane z końcem pierwszego kwartału przyszłego roku. Ale fintechy mogą się do nas zgłaszać już teraz. Przetestujemy wspólnie nowe pomysły w kontrolowanym środowisku, na anonimowych danych i dostarczymy je na rynek. Oba działy – wewnętrzny i zewnętrzny – będą w tym zakresie ściśle współpracować.
Czy europejska dyrektywa PSD2, która wejdzie niebawem, jest zagrożeniem czy szansą?
Najważniejszym celem, na który kładzie nacisk ta dyrektywa, jest zapewnienie bezpieczeństwa danych klientów. Oczywiście wiele banków widzi w niej pewne zagrożenia, ale my dostrzegamy szansę. Co do zasady, dyrektywa ma bowiem uwolnić innowacyjność w branży bankowej. Możemy sobie wyobrazić np. jedną aplikację, która zarządza wszystkimi kontami klienta we wszystkich bankach, a także jego wierzytelnościami lub nowymi wnioskami o kredyt. Kwestia bezpieczeństwa danych jest w tym przypadku kluczowa. Mamy nadzieję, że klient mając do wyboru różne innowacyjne rozwiązania, zdecyduje się na te dostarczane przez zaufanego dostawcę, czyli bank, w którym dane klienta są tak samo bezpieczne jak jego pieniądze. Chcemy oferować najbardziej innowacyjne i przede wszystkim bezpieczne rozwiązania fintechowe na rynku.
Dziękuję za rozmowę.