UOKiK zbada planowaną fuzję Smithfield i Pini Polonia
Komisja Europejska odesłała ocenę planowanej transakcji nabycia Pini Polonia przez Smithfield do polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - poinformowała we wtorek KE. Połączenie Pini Polonia i Smithfield może mieć wpływ na konkurencję na rynku trzody w Polsce.
Dowody zgromadzone przez Komisję potwierdziły, że proponowana transakcja miałaby wpływ na konkurencję na rynku uboju trzody chlewnej w Polsce, na którym Smithfield i Pini Polonia są dwoma największymi podmiotami. W związku z tym Komisja podjęła decyzję o odesłaniu proponowanej transakcji do UOKiK-u, który rozpatrzy sprawę w świetle prawa krajowego.
Smithfield i Pini Polonia 27 listopada 2017 r. zgłosiły Komisji proponowaną transakcję, a 15 grudnia ub.r. UOKiK zwrócił się do Komisji z wnioskiem o przekazanie Urzędowi do oceny proponowanej transakcji.
W swoim wniosku UOKiK wyraził obawy, że na niektórych polskich rynkach związanych z ubojem trzody chlewnej wystąpią problemy w zakresie konkurencji. Twierdził on również, że jest właściwym organem do oceny wpływu proponowanej transakcji na konkurencję ponieważ: transakcja nie będzie miała wpływu na rynki poza terytorium Polski, UOKiK posiada wiedzę i doświadczenie niezbędne do oceny tej sprawy, ponieważ przeprowadził kilka postępowań związanych z branżą rolniczą (w tym między innymi postępowania z udziałem Smithfield) - podano w komunikacie KE.
Jak poinformowała KE, Smithfield Foods Inc. z siedzibą w Stanach Zjednoczonych jest spółką zależną należącą pośrednio w całości do WH Group Limited. Zajmuje się ona głównie produkcją i ubojem trzody chlewnej oraz przetwórstwem i dystrybucją mięsa pakowanego oraz świeżej wieprzowiny za pośrednictwem swoich spółek zależnych i filii w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Polsce, Rumunii i Zjednoczonym Królestwie.
Pini Polonia Sp. z o.o. to polskie przedsiębiorstwo prowadzące ubojnię trzody chlewnej w Kutnie na terenie Polski. Oprócz uboju trzody chlewnej Pini Polonia zajmuje się również dostarczaniem mięsa wieprzowego do placówek handlu detalicznego i do zakładów przetwórstwa celem dalszej obróbki - napisano.
Na podst. PAP