Posłowie zajmą się potrzebami narciarzy
Zależy nam na rozwoju infrastruktury narciarskiej w Polsce i chcemy przełamywać bariery przeszkadzające w tym właścicielom ośrodków - mówił w sobotę o zadaniach nowego zespołu parlamentarnego ds. rozwoju infrastruktury narciarskiej jego przewodniczący poseł Dariusz Kubiak.
Członkowie powołanego niedawno zespołu spotkali się w sobotę na pierwszym wyjazdowym posiedzeniu, które odbyło się na Górze Kamieńsk.
Mamy zamiar ustalić plan pracy na najbliższe miesiące. Zadaniem tego zespołu ma być przełamywanie barier dla przedsiębiorców z ośrodków narciarskich, które chciałyby się w Polsce rozwijać. Mamy ich w kraju bardzo wiele, jak choćby ten, w którym się właśnie znajdujemy. Chcemy wspomagać ich właścicieli, żebyśmy mieli je takie, jak w innych krajach, do których musimy wyjeżdżać, bo tutaj nam czegoś brakuje - powiedział podczas briefingu prasowego poseł Kubiak (PiS).
Zaznaczył, że w Polsce jest pod tym względem ogromny potencjał. Wskazał, że największe bariery w rozwoju infrastruktury dla narciarzy wynikają m.in. z ograniczeń prawa budowlanego, norm środowiskowych i innych przepisów, które zdaniem Kubiaka w niektórych kwestiach są zbyt rygorystyczne.
Wszyscy słyszeliśmy o grodzeniu tras narciarskich. To się powoli zmienia, a my chcielibyśmy, żeby zmieniało się to zdecydowanie szybciej. Sporty zimowe - narciarstwo, snowboard - mają w Polsce ogromną dynamikę i wydaje się, że ta infrastruktura nie nadąża za tym zainteresowaniem - tłumaczył przewodniczący.
Liczący obecnie sześciu parlamentarzystów zespół zamierza współpracować z ministerstwami: środowiska, rozwoju oraz sportu i turystyki, którym będzie przekazywał sugestie właścicieli ośrodków narciarskich i stowarzyszeń. Posłanka Bernadeta Krynicka (PiS) dodała, że ma on też wspierać mniejsze wyciągi i trasy nie tylko z obszarów górskich m.in. w poszukiwaniu funduszy na rozwój.
Obecny na wyjazdowym posiedzeniu wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zapewnił, że będzie wspierał prace tej grupy.
I ułatwiać, żeby tę piękną dyscyplinę narciarstwa Polacy mogli uprawiać i w przyszłości stworzyć takie trasy, by z olimpiady wracać z medalami. Tyle milionów Polaków jeździ na nartach, a ciągle nie mamy medali. Ale będziemy je mieli, bo przyszłość przed nami - zapewnił Wójcik, który zdradził, że jest miłośnikiem nart, a przed laty był dziennikarzem sportowym zajmującym się dyscyplinami zimowymi.
PAP, MS