Dla prezydenta Chin dwie kadencje to za mało
Komitet Centralny rządzącej Komunistycznej Partii Chin ogłosił w niedzielę propozycję zniesienie przepisu zakazującego prezydentowi sprawowanie władzy przez więcej niż dwie kadencje, co umożliwiłoby Xi Jinpingowi pozostanie na stanowisku po 2023 roku.
Po sobotnim posiedzeniu Biura Politycznego KC pod przewodnictwem Xi przedstawiono projekt zmiany chińskiej konstytucji, zakładający usunięcie z niej zapisu mówiącego, że prezydent i wiceprezydenci Chin „nie będą służyć dłużej niż przez dwie kadencje z rzędu” - podała chińska państwowa agencja Xinhua.
Dyskusja nad projektem odbędzie się posiedzeniu plenarnym KC, które rozpoczyna się w poniedziałek, a zostanie on poddany pod głosowanie w czasie dorocznej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL) - chińskiego parlamentu.
Taka zmiana umożliwi Xi pozostanie na stanowisku prezydenta Chin bezterminowo po zakończeniu jego drugiej pięcioletniej kadencji, która formalnie rozpocznie się w po zakończeniu zebrania OZPL.
Xi rządzi KPCh od listopada 2012 roku, a od marca 2013 roku jest prezydentem Chin. W czasie swojej pierwszej kadencji skupił władzę w swoich rękach i obecnie uznawany jest za najsilniejszego chińskiego przywódcę od czasu Mao Zedonga i Deng Xiaopinga.
W przedstawionym przez KC projekcie znalazła się również propozycja dopisania do konstytucji doktryny prezydenta Xi. Od XIX krajowego zjazdu KPCh, który odbył się w październiku ub.r. „myśl Xi Jinpinga dla nowej ery socjalizmu o chińskiej specyfice” jest już jedną z oficjalnych podstaw ideowych partii uwzględnionych w jej statucie, jak również elementem programu nauczania w chińskich szkołach.
Na posiedzeniu politbiura Xi podkreślał wagę krajowej konstytucji.
Żadna organizacja ani jednostka nie ma władzy, aby przekraczać konstytucję ani prawo - mówił prezydent, cytowany przez Xinhua.
Zgodnie z projektem KC do konstytucji ma zostać dopisana również formuła mówiąca, że „przywództwo Komunistycznej Partii Chin jest definiującą cechą socjalizmu o chińskiej specyfice”. Jako organ państwowy powołana ma zostać również komisja nadzorcza - nowa ogólnokrajowa superagencja antykorupcyjna o szerokich uprawnieniach, która będzie mogła formalnie rozszerzyć wielką kampanię walki z korupcją na osoby niebędące członkami KPCh.
Eksperci od kilku miesięcy zwracali uwagę, że Xi zmierza do zmiany ustalonego zwyczaju i pozostania u sterów po zakończeniu drugiej kadencji. Na XIX zjeździe w partii pozostawiono na przykład dotychczasowego szefa komisji dyscyplinarnej Wang Qishana, uznawanego za bliskiego stronnika prezydenta. Zgodnie ze zwyczajem Wang powinien był odejść z polityki, gdyż osiągnął już nieformalny wiek emerytalny, który wynosi 68 lat.
Według komentatorów taki precedens ułatwi Xi pozostanie na stanowisku szefa KPCh po kolejnym, XX zjeździe partii w 2022 roku, kiedy on sam będzie miał już 69 lat.
Były redaktor związanej z Centralną Szkołą Partyjną w Pekinie gazety „Xuexi Shibao” Deng Yuwen ocenił, że proponowana przez KC zmiana konstytucji świadczy o tym, iż Xi chce pozostać u władzy dłużej.
To bardzo wyraźny sygnał, że prezydent pozostanie na stanowisku po przekroczeniu obecnego limitu kadencji. Na razie nie wiemy, czy to może oznaczać dożywotnie sprawowanie władzy - powiedział Deng, cytowany przez hongkoński dziennik „South China Morning Post”.
PAP, MS