NBP: Popyt na mieszkania nadal jest ogromny
Na rynku nieruchomości mieszkaniowych trwa faza wysokiej aktywności i obserwowane są wysokie poziomy popytu i podaży na nowe nieruchomości na największych rynkach - informuje NBP w raporcie o sytuacji na rynku mieszkaniowym w IV kwartale 2017 r.
NBP opublikował w środę informację o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w IV kwartale 2017 r.
Podano, że w tym okresie „wzrostowi podaży towarzyszyły niewielkie wzrosty cen mieszkań oraz kosztów ich produkcji w tym zwłaszcza terenów budowlanych”. „Finansowanie transakcji nadal odbywało się ze znacznym udziałem środków własnych ludności, a akcja kredytowa w 2017 r. przyspieszyła w porównaniu do poprzedniego roku” - głosi raport.
Według raportu NBP średnie ceny ofertowe i transakcyjne metra kwadratowego mieszkań na rynkach wtórnych w omawianym okresie wzrosły mocniej niż na rynkach pierwotnych.
Według NBP „na rynkach pierwotnych dużych miast nadal obserwowano niewielkie wzrosty cen małych mieszkań, zwłaszcza o lepszej jakości i lokalizacji, w tym istotną część stanowiły mieszkania kupowane z zamiarem wynajmu, zlokalizowane centralnie”.
Ceny wyznaczone przy udziale „indeksu hedonicznego” (indeks uwzględniający atrybuty mieszkań, np. lokalizację, powierzchnię użytkową, standard wykończenia) wzrosły w Warszawie (6,4 proc. r/r oraz 3,5 proc. kw./kw.) i w sześciu dużych miastach (6,2 proc. r/r oraz 2,1 proc. kw./kw.), co oznacza wzrost cen m kw. podobnych mieszkań względem ostatniego roku.
Raport informuje poza tym, że „na rynku nieruchomości mieszkaniowych nadal obserwuje się niedopasowanie podaży mieszkań do wysokiego popytu”.
W raporcie napisano: „Wskaźnik szacowanej dostępności mieszkań (bazujący na przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw) w dużych miastach utrzymał się w omawianym kwartale na poziomie 0,84 metra kwadratowego, tj. był wyższy o 0,36 metra kwadratowego względem minimum z III kw. 2007 roku”.
Poinformowano też, że inwestycja mieszkaniowa (nie uwzględniając kosztów transakcyjnych) nadal była krótkookresowo opłacalna.
Z kolei wartość nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych w złotych (bez umów renegocjowanych) wyniosła w omawianym kwartale ok. 10,7 mld zł i była niższa o 9,7 proc. wobec poprzedniego kwartału oraz wyższa o 10,3 proc. względem IV kwartału 2016 r.
Dodano, że „od 2012 r. systematycznie maleje udział kredytów nominowanych w walutach obcych w strukturze walutowej kredytów mieszkaniowych w bankach, co jest korzystne dla stabilności finansowej i makroekonomicznej”.
PAP, MS