Informacje

Zatrzymani za oszustwa na Forexie. Wyłudzili 18 mln zł

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 kwietnia 2018, 10:05

    Aktualizacja: 10 kwietnia 2018, 10:20

  • Powiększ tekst

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) zatrzymali 20 osób, które dopuściły się szeregu przestępstw popełnionych na szkodę pokrzywdzonych inwestujących na rynku FOREX. Zatrzymani usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze międzynarodowym, a także dokonania oszustw na łączną kwotę ponad 18 milionów złotych na szkodę 350 inwestorów

Członkowie zatrzymanej grupy dopuszczali się przestępstw polegających na prowadzeniu bez wymaganego zezwolenia działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi na rzecz podmiotów zarejestrowanych poza granicami Polski, a także popełnianiem oszustw w związku z inwestowaniem na rynku FOREX, m.in. instrumenty CFD.

Jak podaje we wtorek Prokuratura Krajowa, zatrzymania dokonano w toku postępowania, na polecenie prokuratora, 4 kwietnia 2018 roku. Dochodzenie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie wspólnie z Wydziałem do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji. Wielowątkowe śledztwo dotyczy działalności na terenie Warszawy i okolic zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze międzynarodowym.

Zatrzymani to pracownicy spółki Amplio Investments zatrudnione na stanowiskach sprzedawcy, opiekuna klienta i managera. Zatrzymani pracownicy byli bezpośrednio zaangażowani w proces inwestycyjny – rozmawiali z klientami, bądź udzielali wskazówek bezpośrednio podległym im pracownikom.

W toku śledztwa ustalono, że podejrzani, wykorzystując prowadzone przez ich przełożonych działalności gospodarcze m.in. Amplio Investments sp. z o.o., Amplio Investments Maciej Z., Amplio Investments Mateusz W. i inne oraz funkcjonujące w ich ramach centra obsługi telefonicznej platform inwestycyjnych CFD 1000, VORTEX ASSETS, MIB 700, prowadzili, bez wymaganego zezwolenia, działalność w zakresie obrotu instrumentami finansowymi na tych platformach inwestycyjnych - informuje Prokuratura Krajowa. - Polegała ona między innymi na wskazywaniu osobom dokonującym inwestycji konkretnego sposobu inwestowania. Podczas rozmów telefonicznych pokrzywdzeni byli wprowadzani w błąd co do sposobu funkcjonowania platform inwestycyjnych, tożsamości osób prowadzących doradztwo inwestycyjne, zasad dotyczących inwestowania środków oraz ryzyka inwestycyjnego. Działając w ten sposób podejrzani doprowadzili kilkuset pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci środków powierzonych w celu inwestycji - czytamy w komunikacie.

Podejrzani, jako przedstawiciele platform CFD 1000, Vortex Assets, MIB 700, CFD 1000, kontaktowali się z potencjalnymi inwestorami, oferując im produkty mające zapewnić bardzo wysoki zysk, często sięgający kilkudziesięciu procent. Przekonanie klienta do rejestracji na platformie i dokonania pierwszej wpłaty należało do telefonistów – sprzedawców. Ich wynagrodzenie składało się z części stałej oraz z prowizji. Prowizja stanowiła procent od wpłaty dokonanej przez klienta.

Praca telefonistów – sprzedawców była nadzorowana przez managerów, których wynagrodzenie także składało się z części stałej i prowizji uzależnionej od sumy wpłat uzyskanej przez nadzorowaną grupę sprzedawców. Z kolei praca sprzedawców, opiekunów klientów była nadzorowana przez jednego, albo dwóch szefów biura. Natomiast organizacja biura, kontakt z osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie platform oraz rozliczanie platform należało m.in. do osób, które zostały zatrzymane w październiku ubiegłego roku i które od tamtej pory przebywają w aresztach śledczych.

Na początkowym etapie współpracy „inwestycyjnej” podejrzane osoby proponowały inwestycje w debiuty giełdowe znanych spółek. W trackie kontaktu pokrzywdzony namawiany był do rejestracji na stronie platformy inwestycyjnej, przy czym uzyskiwał zapewnienie, iż ma do czynienia z brokerem oraz że inwestycja jest bezpieczna. W dalszej kolejności pokrzywdzeni byli namawiani do kolejnych wpłat, co miało być uzasadnione początkowymi sukcesami inwestycyjnymi. Do wpłat namawiali przydzieleni klientom opiekunowie, którzy mieli wskazywać w jakie instrumenty należy inwestować. Kolejnym krokiem było proponowanie nietrafionych inwestycji, które powodowały wyzerowanie kont pokrzywdzonych lub takie naliczenie opłat za transakcje, które również prowadziły do zerowego kapitału na rachunku klienta. Po pewnym czasie kontakt z przedstawicielami firmy się urywał - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Kwoty jakie zainwestowali pokrzywdzeni w produkty oferowane przez przedstawicieli platform inwestycyjnych wahają się od 2 tysięcy złotych do 1 miliona złotych.

Majątek sprawców został zabezpieczony

Spośród 20 zatrzymanych na wniosek prokuratora wobec 8 podejrzanych Sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Wobec pozostałych podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozorów Policji.

Na poczet grożących kar oraz środków kompensacyjnych na mieniu podejrzanych prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego na łączną kwotę ponad 900 tysięcy złotych. Zabezpieczono ruchomości, środki zgromadzone na rachunkach bankowych oraz nieruchomości. Suma wszystkich zabezpieczeń majątkowych, jakich dokonano w toku postępowania, wynosi ponad 1,2 miliona złotych. Ponadto na rachunkach bankowych spółek dokonano blokady środków pieniężnych na kwotę ponad 4 milionów złotych- informuje prokuratura.

Dotychczas toku śledztwa pokrzywdzonym inwestorom zwrócono środki pieniężne w łącznej kwocie prawie 700 tysięcy złotych. Środki te zablokowano na rachunkach bankowych spółek biorących udział w przestępczym procederze.

W dalszym ciągu trwają intensywne czynności procesowe mające na celu ustalenie wszystkich składników majątkowych podejrzanych, w celu dokonania zabezpieczeń majątkowych na mieniu podejrzanych jak najwyższych kwot, w tym przy zastosowaniu tzw. konfiskaty rozszerzonej.

Pokrzywdzeni stracili ponad 18 milionów złotych

W toku śledztwa status pokrzywdzonych posiada obecnie ponad 350 osób, a wartość wyłudzonego od pokrzywdzonych mienia to ponad 18 milionów złotych. Pod koniec października 2017 roku, kiedy prokurator ogłaszał zarzuty kilkunastu podejrzanym – głownie właścicielom spółek, liczba ustalonych pokrzywdzonych wynosiła ponad 100 osób, a wartość wyłudzonego na ich szkodę mienia ponad 8,5 miliona złotych.

Na obecnym etapie postępowania status podejrzanych posiada 36 osób, z czego 18 osób przebywa w aresztach śledczych.

Jak informuje prokuratura, postępowanie ma charakter rozwojowy. Sukcesywnie dołączane są do niego kolejne postępowania dotyczące działalności na platformach inwestycyjnych, co pokazuje, że działalność związana z platformami CFD 1000, VORTEX ASSETSMIB 700 była zorganizowana i obejmowała zasięgiem cały kraj, a także wykraczała poza jego granice. Wpłaty na rachunki bankowe tytułem inwestycji dokonywali także obywatele Włoch, Rosji, Kazachstanu oraz innych państw.

mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych