Jakub Hartwich nie pracuje ? To nieprawda
Jego mama Iwona Hartwich, nieformalna liderka protestu wrzeszczała, że nie może znaleźć pracy. Tymczasem zgodnie z oświadczeniem Fundacji z Widokiem jest tam zatrudniony, a jego stanowisko pracy jest dofinansowane z PFRON czyli z budżetu państwa
Matka Jakuba Hartwicha, Iwona Hartwich jeszcze niedawno przekonywała, że jej syn nie może znaleźć pracy. Na antenie TVN24 opowiadała, że Jakub był zarejestrowany jako bezrobotny, urząd pracy nie potrafił jednak znaleźć dla niego zatrudnienia. Walka o pracę dla Jakuba trwała dwa lata - czytam na stronie wPolityce.pl
Czytaj także:TYLKO U NAS. Jakub Hartwich nie może znaleźć pracy? Fundacja z Widokiem rozwiewa wątpliwości: Jest u nas zatrudniony
Portal cytuje wrzaski Hartwich dla TVN 24:
Ja bym bardzo chciała, żeby Kuba pracował– mówiła Hartwich w TVN24. Kuba za każdym razem słyszał, że nie ma dla niego pracy i w najbliższym czasie nie będzie - dodaje.
Zgodnie z oświadczeniem Fundacji z Widokiem na czas protestu w Sejmie Jakub Hartwich wziął urlop.
Skoro wiedział kiedy wziąć - zaplanować urlop to znaczy, że protest nie był spontaniczny. Skoro nie był spontaniczny, a zaplanowany, wraca pytanie o (a)polityczność protestu.
Czytaj także:Niepełnosprawni mają 3 tys. zł wsparcia,ale Hartwich mało