Niemiec łaził przez granicę jak potłuczony
61-letni Niemiec dwukrotnie przekroczył zieloną granicę z Ukrainą, a później usiłował przekupić funkcjonariusza SG, by ten odstąpił od czynności związanych z konsekwencjami prawnymi
Jak poinformowała rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu mjr Elżbieta Pikor, mężczyzna dwukrotnie pieszo przekroczył zieloną granicę w rejonie przejścia granicznego w Medyce. Najpierw przeszedł w niedozwolonym miejscu z Polski na Ukrainę, a po kilkunastu minutach wrócił tą samą drogą do Polski.
61-letni obywatel Niemiec, pytany o cel przekroczenia granicy, uparcie twierdził, że jest obywatelem Unii Europejskiej i może w ten sposób podróżować. Następnie, gdy funkcjonariusze pouczyli go o konsekwencjach prawnych związanych z przekroczeniem granicy zewnętrznej, wyjął 50 euro i usiłował wręczyć łapówkę, aby odstąpili od czynności służbowych - powiedziała mjr Pikor.
Funkcjonariusze SG namierzyli Niemca w niedzielę w samo południe dzięki przekazowi optoelektronicznemu z wieży obserwacyjnej.
Za nielegalne przekroczenie granicy grozi grzywna, ale BOSG odstąpił od jej wymierzenia Niemcowi. Wszczęto jednak przeciw niemu postępowanie karne za próbę wręczenia łapówki. Za to grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
SzSz (PAP)