Ikea szwedzka. Warunki pracy jak w Bangladeszu
Jeszcze niedawno nagradzany i pożądany pracodawca. Dziś skargi pracowników płyną strumieniem. „Firma o nas dbała. Były służbowe imprezy, przyzwoite zarobki, dodatkowe benefity. Dziś zostały tylko hasła na ścianach” - opowiadają pracownicy IKEI portalowi money.pl
W internecie na portalu Go Work, na którym pracownicy oceniają pracodawców, trwa burza wokół polskiej IKEI. Pracownicy narzekają na niskie płace i obciążenie.
Po wartościach, którymi kierowała się IKEA, nie ma śladu - mówią.
W 2018 roku IKEA została przez Forbesa uznana za najbardziej pożądanego pracodawcę w branży handel detaliczny/retail. Kilka lat wcześniej dostała nagrodę „Najlepsze Miejsce Pracy w Polsce”. Wieloletni pracownicy wspominają, że faktycznie była to kiedyś firma przyjazna pracownikom. Dziś juz tak nie jest.
Ludzie czują się niedocenieni i sfrustrowani - mówi jeden z pracowników sieci. - Odbiera nam się coraz więcej. Dla przykładu roczne premie. W tym roku nie było ich w ogóle, bo nie wyrobione zostały cele sprzedażowe. Absurdalnie wysokie cele, ludzie stawali na uszach, żeby sobie z nimi poradzić. A premii nie dostał nikt, nawet te oddziały, które przynosiły największe zyski w kraju.
więcej o sytuacji zatrudnionych w Ikei przeczytasz w artykule money.pl
AR/money