Oskary bez prowadzącego
Amerykański aktor, producent filmowy i telewizyjny, komik Kevin Hart poinformował w czwartek w nocy na Twitterze, że postanowił zrezygnować z prowadzenia tegorocznej ceremonii wręczania Oscarów, prestiżowych nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
„Zdecydowałem się zrezygnować z bycia gospodarzem tegorocznych Oscarów (…) dlatego, że nie chcę odwracać uwagi w noc, którą powinno świętować wielu niesamowitych utalentowanych artystów. Szczerze przepraszam społeczność LGBTQ za moje niewrażliwe słowa z przeszłości” - napisał na Twitterze.
Hart zrezygnował z poprowadzenia oscarowej gali zaledwie dwa dni po ogłoszeniu informacji w tej sprawie - zwracają uwagę światowe agencje.
Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi. Nie ma również jeszcze komentarza ze strony organizatorów wydarzenia.
Tuż po pojawieniu się informacji o wyborze Harta w sieci ponownie wypłynęły homofobiczne komentarze, które komik zamieścił przed laty na Twitterze. W mediach krytykowano ten wybór, przypominając, że publiczne wypowiedzi i żarty komika często miały charakter homofobiczny.
Wcześniej 39-letni Hart nie krył radości, że po raz pierwszy w swojej karierze będzie mógł poprowadzić Oscary. „My także się cieszymy. Witamy w rodzinie” - napisała z kolei na Twitterze Amerykańska Akademia Filmowa.
Kevin Hart dwukrotnie był gospodarzem uroczystości rozdania nagród MTV Video Music Awards.
Dwie poprzednie - w 2017 i 2018 roku - ceremonie wręczenia Oscarów prowadził amerykański prezenter telewizyjny Jimmy Kimmel.
- gala wręczenia Oscarów odbędzie się wieczorem 24 lutego 2019 roku w Hollywood w Los Angeles. Nominacje do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej zostaną ogłoszone 22 stycznia.
PAP/ as/