Złodziejom kiełbasy grozi 10 lat więzienia
Dwóch włamywaczy z Ujścia (woj. wielkopolskie) ukradło trzy kilogramy kiełbasy, walizkę i motorower, które ukradli z pomieszczenia gospodarczego na terenie gminy Ujście. Złodzieje nie zdążyli skonsumować łupu - jak podaje policja - skradzione mienie odzyskano w całości.
O zdarzeniu poinformowała podkom. Żaneta Kowalska z KPP w Pile. Jak tłumaczyła, „zajmujący się sprawą policjanci z posterunku w Ujściu ustalili, że do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 grudnia bieżącego roku na terenie gminy Ujście. W tym czasie nieznani sprawcy, po uprzednim uszkodzeniu drzwi wejściowych oraz okna do pomieszczenia gospodarczego, weszli do środka. Złodzieje ukradli motorower, walizkę oraz trzy kilogramy kiełbasy”.
Po otrzymaniu informacji o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania włamywaczy. Funkcjonariusze na bieżąco analizowali wszystkie uzyskane informacje w tej sprawie i wpadli na trop amatorów cudzego mienia. Policjanci ustalili, że do pomieszczenia gospodarczego włamało się dwóch mieszkańców gminy Ujście. Zostali już zatrzymani.
„Mężczyźni przyznali się do popełnionego czynu. Oświadczyli, że chcieli zarobić trochę pieniędzy i dlatego postąpili tak nieodpowiedzialnie. Po włamaniu jeden z nich prowadził motorower, a drugi niósł walizkę z kiełbasą. Funkcjonariusze odzyskali w całości skradzione mienie, które z powrotem trafiło do właściciela” - podała Kowalska.
Zatrzymani to mieszkańcy gminy Ujście w wieku 19 i 21 lat. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat.
PAP/ as/