Informacje

Dolary / autor: Pixabay
Dolary / autor: Pixabay

Abris nie dostanie setek milionów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 kwietnia 2019, 15:23

  • Powiększ tekst

Szwedzki Sąd Najwyższy wstrzymał wykonalność wyroku arbitrażowego zasądzającego odszkodowanie od Polski na rzecz PL Holdings S.a.r.l., spółki zależnej Abris Capital Partners - poinformował prezes Prokuratorii Generalnej Mariusz Haładyj.

W Szwecji toczyło się postępowanie przed Sądem Apelacyjnym w Sztokholmie ze skarg o stwierdzenie nieważności lub uchylenie wyroków arbitrażowych (częściowego i końcowego) wydanych w sprawie PL Holdings S.a.r.l. przeciw Polsce.

Jak napisano w sprawozdaniu z działalności Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej za 2018 r., Sąd Apelacyjny w Sztokholmie, w wydanym 22 lutego 2019 r. wyroku, oddalił skargi RP i odmówił stwierdzenia nieważności lub uchylenia wyroków, poza częścią dotyczącą zasądzenia odsetek sprzed wydania wyroku. W tym ostatnim zakresie wyrok końcowy został uchylony. RP nie zgadza się z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie i 1 marca 2019 r. złożyła skargę do Sądu Najwyższego w Szwecji.

Sąd Apelacyjny w Sztokholmie niestety orzekł na naszą niekorzyść. Natomiast Prokuratoria Generalna wniosła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego również w Szwecji. Skarga została przyjęta. Kwota zasądzona przeciwko Skarbowi Państwa to jest około 30 proc., czego żądał inwestor - ale i tak to jest dużo, ponieważ to ponad 600 mln zł plus odsetki - mówił Haładyj na posiedzeniu sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa.

Jak tłumaczył, w tej sprawie w ostatnich tygodniach, Prokuratoria wniosła „o wstrzymanie wykonania wyroku Sądu Apelacyjnego i trybunału arbitrażowego.

I Sąd Najwyższy przychylił się do tego. I jakby tutaj nie mamy w tej chwili obowiązku prawnego płacenia tej kwoty zasądzonej. Czekamy aktywnie na rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego - powiedział Haładyj. Jak dodał, Prokuratoria złożyła skargę i kończy przygotowywać uzasadnienie.

Na stronie internetowej Prokuratorii napisano, że na mocy postanowienia z 9 kwietnia 2019 r. szwedzkiego Sądu Najwyższego wstrzymana została wykonalność wyroku arbitrażowego z 28 września 2017 r. wydanego w sprawie PL Holdings S.a.r.l. przeciw Rzeczypospolitej Polskiej.

Działając na wniosek Prokuratorii Generalnej, pełnomocnicy RP z kancelarii prawnych Hannes Snellman oraz Wallin and Partners złożyli wniosek o wstrzymanie wykonalności tego wyroku w dniu 1 kwietnia br. Należy przypomnieć, że Polska nie zgadza się z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie z  22 lutego 2019 r. w którym zostały częściowo oddalone skargi RP o uchylenie lub unieważnienie wyroków arbitrażowych w wydanych w sprawie z powództwa PL Holdings. S.a.r.l. przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej - czytamy.

Jak wskazano, Sąd Apelacyjny w Sztokholmie w wyroku z 22 lutego 2019 r. wyraził jednocześnie zgodę na złożenie przez Polskę skargi do Sądu Najwyższego Szwecji.

Skarga do szwedzkiego Sądu Najwyższego została przez Polskę złożona 1 marca br., a jej pełne merytoryczne uzasadnienie, ma być za zgodą szwedzkiego Sądu Najwyższego, złożone do 29 kwietnia br. - napisano.

Prokuratoria tłumaczy, że we wniosku o wstrzymanie wykonalności wyroku strona polska powołała się na wysokie prawdopodobieństwo uwzględnienia skargi złożonej do Sądu Najwyższego, zwłaszcza w oparciu o skutki jakie wywołuje wyrok TSUE w sprawie Republika Słowacji przeciw Achmea B.V.

Szwedzki Sąd Najwyższy nie uwzględnił natomiast wniosku RP o wstrzymanie wykonalności wyroku Sądu Apelacyjnego w Sztokholmie z 22 lutego br. w zakresie zasądzonych przez ten Sąd kosztów procesu na rzecz PL Holdings S.a.r.l. Postanowienie szwedzkiego Sądu Najwyższego jest niezaskarżalne i oznacza, że RP nie jest zobowiązana do wykonania wyroku arbitrażowego, natomiast wyrok Sądu apelacyjnego w Sztokholmie w zakresie kosztów procesu podlega wykonaniu - napisano.

Jak informowały media, we wrześniu ub.r. Trybunał Arbitrażowy przy Izbie Handlowej w Sztokholmie w wyroku końcowym orzekł, że Skarb Państwa ma zapłacić funduszowi Abris Capital 760 mln zł odszkodowania. Abris był kilka lat temu większościowym udziałowcem FM Banku PBP (obecnie Nest Bank).

Komisja Nadzoru Finansowego w kwietniu 2015 roku odebrała funduszowi prawo decydowania o losach spółki. Nakazała też sprzedaż wszystkich akcji, doprowadzając do „wywłaszczenia” Abrisu. Zalecenia zostały spełnione, ale fundusz sprawę skierował do międzynarodowego arbitrażu, który potwierdził nieprawidłowości po stronie polskich urzędników.

PAP, MS

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych