Informacje

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Wybuch nuklearny w Rosji: PAA zabiera głos

Arkady Saulski

Arkady Saulski

dziennikarz Gazety Bankowej, członek zespołu redakcyjnego wGospodarce.pl, w 2019 roku otrzymał Nagrodę im. Władysława Grabskiego przyznawaną przez Narodowy Bank Polski najlepszym dziennikarzom ekonomicznym w kraju

  • Opublikowano: 19 sierpnia 2019, 18:10

  • Powiększ tekst

Eksplozja z 8 sierpnia, która miała miejsce na terytorium Federacji Rosyjskiej w obwodzie archangielskim budzi coraz większy niepokój, szczególnie gdy ujawniono, iż dwie pobliskie stacje badające poziomy promieniowania zamilkły wkrótce po nuklearnym wybuchu. Czy istnieje zagrożenie dla Polski? Jak powinni zachować się Polacy przebywający na terytorium Federacji Rosyjskiej? Na te pytania odpowiada Elżbieta Zalewska, Starszy Specjalista z Departamentu Bezpieczeństwa Jądrowego i Programów Międzynarodowych w Polskiej Agencji Atomistyki.

Arkady Saulski: Czy Państwowa Agencja Atomistyki ma stanowisko w sprawie sytuacji w Rosji?

Elżbieta Zalewska: Państwowa Agencja Atomistyki zamieściła swoje stanowisko dot., incydentu w Rosji na stronie internetowej: http://paa.gov.pl/aktualnosc-479-wybuch_na_poligonie_doswiadczalnym_w.html

Czy Polscy obywatele mają powody do niepokoju w związku z eksplozją w Federacji Rosyjskiej?

Polscy obywatele na terenie Federacji Rosyjskiej powinni stosować się do zaleceń wydanych przez władze rosyjskie. Podwyższone poziomy mocy dawki promieniowania jonizującego rejestrowane na terenach sąsiadujących do miejsca zdarzenia nie powodowały bezpośredniego zagrożenia radiologiczne dla osób z ogółu ludności

PAA monitoruje poziomy promieniowania na terytorium naszego kraju? Czy te poziomy uległy jakimś zmianom po 8 sierpnia?

PAA monitoruje poziomy promieniowania na terenie kraju przy pomocy 23 automatycznych stacji PMS rozmieszczonych na terenie całego kraju. Zbieramy także dane zarejestrowane przez 12 wysokoczułych stacji poboru aerozoli promieniotwórczych ASS-500, 9 stacji automatycznych należących do IMGW oraz 13 wspomagających stacji należących do Ministerstwa Obrony Narodowej. Żadna z wyżej wspomnianych stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych nie zarejestrowała w okresie po wystąpieniu zdarzenia wyników odbiegających od wskazań normalnych

Jeśli takowe zmiany nastąpiły czy polscy obywatele powinni przedsięwziąć jakieś szczególne środki ostrożności w celu zniwelowania ewentualnego zagrożenia dla zdrowia lub życia?

Państwowa Agencja Atomistyki nie zaleca ludności na terenie Polski podejmowania na własną rękę działań takich jak np. przyjmowanie preparatów ze stabilnym jodem. W przypadku wystąpienia konieczności wprowadzenia działań mających na celu ochronę przed skutkami zdarzenia radiacyjnego, ludność zostałaby poinformowana o tym fakcie przez władze lokalne oraz otrzymała instrukcje dotyczące dalszego postępowania.

Rozmawiał Arkady Saulski.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.