Przemysł 4.0: Co go zatrzymuje?
Gotowe technologicznie, nieprzygotowane pod względem kultury organizacyjnej i kompetencji pracowników – tak zarządzający firmami w Polsce oceniają ich przygotowanie do wdrożenia rozwiązań Przemysłu 4.0. Badani przez Gdańską Fundację Kształcenia Menedżerów mają wątpliwości dotyczące opłacalności inwestycji w cyfryzację, automatyzację i inne technologie charakterystyczne dla Czwartej Rewolucji Przemysłowej.
Automatyzacja, cyfryzacja, nowe technologie wytwarzania, sztuczna inteligencja, a przede wszystkim przetwarzanie i wykorzystywanie na niespotykaną dotąd skalę ogromnej ilości danych to najważniejsze wyróżniki Czwartej Rewolucji Przemysłowej. W tej nowej, wymagającej rzeczywistości próbują odnaleźć się zarządzający firmami na całym świecie. Aż 94 proc. menedżerów z 11 krajów, badanych przez Deloitte, wskazało, że transformacja cyfrowa jest jednym z najważniejszych celów strategicznych w firmach. Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów (GFKM) sprawdziła, jak do tematu Przemysłu 4.0 podchodzą zarządzający polskimi małymi i średnimi przedsiębiorstwami.
GFKM zapytała zarządzających o ich ocenę różnych aspektów przygotowania firmy do wdrożenia rozwiązań Przemysłu 4.0. Pytano o gotowość pod kątem technologii, przywództwa, działalności operacyjnej, strategii, finansów, kultury organizacyjnej i kompetencji pracowników. Ankietowani, w skali od 1 do 5, najwyżej ocenili wymiar technologiczny (3,43) i przywództwa (3,30). Najsłabiej wypadły: kultura organizacyjna (3,08) i kompetencje pracowników (3,03).
gfkm/ as/