Informacje

autor:  	PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH
autor: PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Ajatollah mówi o "posiekaniu" brytyjskiego ambasadora

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 stycznia 2020, 16:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Wpływowy duchowny irański oświadczył, że wydalenie ambasadora Wielkiej Brytanii w Iranie byłoby „najlepszą rzeczą, jaka może mu się przytrafić”, ponieważ w przeciwnym razie zwolennicy zabitego gen. Kasema Sulejmaniego mogą „posiekać go na małe kawałki”.

Słowa ajatollaha Ahmada Alamolhody przywołuje we wtorek irański internetowy serwis informacyjny Eslahat.

Ahmad Alamolhoda, prowadzący piątkowe modły w świętym dla szyitów mieście Meszhed na północnym wschodzie kraju, odniósł się do zabójstwa generał Sulejmaniego, który 3 stycznia zginął w amerykańskim ataku dronów w Bagdadzie.

Ambasador Wielkiej Brytanii w Iranie Robert Macaire został zatrzymany przez policję na nieco ponad godzinę w związku z jego rzekomym udziałem w nielegalnej demonstracji przeciw władzom irańskim. Według Londynu było to naruszeniem konwencji dyplomatycznych.

Ambasador poinformował na swoim koncie na Twitterze, że uczestniczył w czuwaniu nad ofiarami katastrofy lotniczej i „opuścił miejsce pięć minut po tym, gdy zaczęto wznosić okrzyki przeciwko władzom”.

Czytaj także:Pentagon: Iran może liczyć tylko na rakiety

Wiec w Teheranie został zorganizowany, gdy rząd irański przyznał, że jego wojska przez pomyłkę zestrzeliły 8 stycznia ukraiński samolot pasażerski ze 176 osobami na pokładzie.

SzSz (PAP)

Powiązane tematy

Komentarze