Afera szpiegowska w Niemczech
Śledczy niemieckiej Federalnej Prokuratury Generalnej i policji przeszukują domy i biura trzech pracowników znanej agencji lobbingowej. Są oni podejrzewani o szpiegostwo na rzecz Chin. Wśród domniemanych szpiegów jest były wysokiej rangi dyplomata UE pochodzący z RFN.
Jak ustalił „Spiegel” śledczy przeszukali w środę nieruchomości m.in. w Berlinie, Bawarii i Badenii-Wirtembergii.
W centrum zainteresowania prokuratury jest były urzędnik Komisji Europejskiej, który przeszedł następnie do Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, czyli dyplomacji. Sprawował on m.in. funkcję szefa przedstawicielstw UE w kilku krajach. W 2017 roku skończył karierę w strukturach unijnych i został zatrudniony przez znaną firmę lobbingową.
Jak wynika z ustaleń śledczych, do których dotarł „Spiegel” już w tym samym roku Niemiec zaczął przekazywać informacje swojemu oficerowi prowadzącemu z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego ChRL. Udało mu się też zwerbować dwóch innych pracowników firmy, w której był zatrudniony.
SzSz PAP