Jaja ideałem pokarmu dla naszego zdrowia
Zgodnie z najnowszą wiedzą naukową, fani jajek mogą się nimi zajadać bez obaw, ponieważ nie ma drugiego takiego pokarmu, który z punktu widzenia potrzeb naszego organizmu byłby tak bliski ideału - przekonuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
Zdaniem ekspertów informacje, że cholesterol zawarty w żółtku jaja jest szkodliwy dla naszego zdrowia jest mitem, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Jaja są ważne dla naszego zdrowia. Konsumenci regularnie spożywając jaja, mogą wpływać na zmniejszenie ryzyka rozwoju chorób cywilizacyjnych, np. otyłości, cukrzycy, chorób układu krążenia, nadciśnienia i schorzeń neurodegradacyjnych- komentuje prof. Monika Michalczuk z Instytutu Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie.
Jak zaznacza dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyna Gawrońska, pojawiły się i takie badania, które właśnie w spożyciu jaj dostrzegły szansę lepszej gospodarki glukozą. Spożycie jaj może być istotnym czynnikiem wspierającym walkę z demencją. Nowe naukowe dowody sugerują, że jaja odgrywają istotną rolę w ochronie mózgu w procesie starzenia.
Najważniejszymi składnikami jaj są kwasy tłuszczowe, cholina, lecytyna, minerały i witaminy, zwłaszcza witaminy z grupy B, w tym B12, jak również witamina A, D i E. Regularne spożywanie jaj chroni nas przed niedoborem ważnych dla funkcjonowania organizmu składników odżywczych. Jaja są bogatym źródłem ksantofili, przydatnych szczególnie w okresie świątecznym, gdy przygotowujemy majonez, makarony, czy pieczemy ciasta.
Białko jaja kurzego uznane zostało przez organizację FAO/WTO za międzynarodowy wzorzec składu aminokwasowego.
Jaja są często wykorzystywane do produkcji biopolimerów, kosmetyków. W przemyśle farmaceutycznym i spożywczym wykorzystuje się biologicznie aktywne substancje izolowane z białka jaj, które posiadają właściwości antybakteryjne, antywirusowe i pomagają w leczeniu np. nadciśnienia, grypy i reowirusów - dodaje prof. Michalczuk.
Wielkanoc to jajeczne święta, ale nie jest to okres, w którym jaja sprzedają się najlepiej, więcej kupujemy ich w okresie bożonarodzeniowym. Według GUS, w 2018 r. statystyczny Polak zjadł 160 jajek w ciągu roku tj. znacznie mniej niż Francuz, Włoch, Niemiec czy Słowak. Zdaniem Izby, dane na temat konsumpcji jaj są zaniżone, gdyż według jej szacunków, zjadamy ich co najmniej 200 rocznie na osobę.
W 1980 r. spożycie było rekordowe i wyniosło 223 jaj na osobę; w 1990 - 190; w 2000 - 188; w 2010 - 202 jaja.
W Polsce produkujemy nieco ponad 10 miliardów jaj kurzych, które trafiają na polskie stoły i na eksport. Dobrą wiadomością jest to, że w tym roku jaja są jednym z najtańszych produktów w koszyku Wielkanocnym - zauważyła dyrektor Izby.
Gawrońska zapewniła, że jaja z polskich ferm są bezpieczne i o wysokiej jakości odżywczej. Branża jajeczna przez lata, nie tylko inwestowała w zwiększanie produkcji, ale wychodziła naprzeciw trendom rynkowym, działając z poszanowaniem ochrony środowiska, dobrostanu zwierząt i z pełną odpowiedzialnością o bezpieczeństwo zdrowotne swoich klientów.
Czytaj też: Jak odżywiać się w czasie kryzysu COVID-19?
PAP/kp