Unia walczy z plagą szarańczy. To cios w dostawy żywności
UE przeznaczy dodatkowe 15 mln euro na wsparcie ONZ i krajów partnerskich w walce z jedną z najgorszych od dekad plag szarańczy pustynnej w Afryce Wschodniej - poinformowała w środę unijna komisarz ds. partnerstwa międzynarodowego Jutta Urpilainen.
Plaga ta ma druzgocący wpływ na dostawy żywności w regionie. Wysiłki mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się szarańczy zostały ograniczone z powodu pandemii koronawirusa. Dlatego Unia Europejska zwiększa teraz wsparcie dla Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
„Nasi przyjaciele i partnerzy w Rogu Afryki doświadczyli katastrofalnego wpływu plagi szarańczy pustynnej na bezpieczeństwo żywności. Sytuację pogarsza pandemia koronawirusa, z powodu której interwencja jest trudniejsza. (…)Dzisiejsza decyzja o zwiększeniu naszego wsparcia pokazuje, że jesteśmy zdeterminowani, by kontynuować nasze działania w celu rozwiązania problemu braku bezpieczeństwa żywności” - powiedziała Urpilainen.
FAO opracowało plan reagowania na plagę, ale biorąc pod uwagę utrzymujący się kryzys, interwencje w poszczególnych krajach muszą zostać zintensyfikowane.
Ogłoszony w środę wkład UE w wysokości 15 mln euro stanowi dodatek do 42 mln euro, które zostały przeznaczone na ten cel na początku 2020 roku.
Pustynna szarańcza jest uważana za najbardziej niszczycielskiego wędrownego szkodnika na świecie. Straty w uprawach i żywności na dotkniętych obszarach mogą być ogromne, a wpływ na rolnictwo i źródła utrzymania farmerów dramatyczny.
Sytuacja w Afryce Wschodniej gwałtownie się pogorszyła. Warunki pogodowe sprzyjają dalszemu rozprzestrzenianiu się szarańczy. Szkody w uprawach i na pastwiskach dotknęły w dużym stopniu Kenię, Etiopię i Somalię, a plaga może rozprzestrzenić się na kraje sąsiednie, w szczególności Dżibuti, Erytreę, Sudan Południowy, Tanzanię i Ugandę. Zagrożone są również Jemen, Sudan, Iran, Indie i Pakistan.
Czytaj też: Chiny potępiają USA za opuszczenie WHO
PAP/kp