Zobacz jak pandemia wpłynęła na branżę ICT
Pandemia koronawirusa przyspiesza rozwój i wdrożenia nowych technologii. Specjaliści uważają jednak, że w Polsce decydenci, choć nieco bardziej skłonni by z nich korzystać, wolą jednak rozwiązania znane i sprawdzone. Nie chcą korzystać z rozwiązań mniejszych firm
Nowy raport Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji daje obraz polskiego rynku teleinformatycznego (ICT), ostatnich zmian jakie zaszły spowodowane epidemią koronawirusa, wyzwań, przed którymi stanęły branże informatyczne i telekomunikacyjne, jak również oczekiwania przedsiębiorców tych sektorów wobec administracji państwowej. Raport prezentuje dane rynku IT i telekomunikacji w Polsce za 2019 r., uwzględniając również czas trwania lockdownu.
Wartość polskiego ICT w 2019 roku wyniosła 19,9 mld dolarów i zwiększyła się w stosunku do roku poprzedniego o 1,1 proc. Wartość rynku IT wynosi 12,84 mld dolarów i wzrosła o 2,3 proc., a wartość usług telekomunikacyjnych wynosi obecnie 6,3 mld dolarów - spadła o 0,9 proc.
Podczas pandemii i izolacji bardzo znacząco wzrosło zapotrzebowanie na usługi telekomunikacyjne: o 50 proc. w przypadku usług głosowych i o 40 w segmencie transmisji danych. Jak oceniają autorzy raportu, zmiany te w dużej mierze pozostaną trwałe. Pokazuje to, że w obecnym świecie dla gospodarki kluczowa jest łączność i cyfryzacja, zwłaszcza zdalny dostęp do zasobów, możliwość interakcji na odległość oraz zdalna obsługa procesów.
Dyrektor Zarządzająca IDC Ewa Lis-Jeżak zauważyła, że branże innowacyjne, najbardziej dotknięte przez skutki pandemii to handel detaliczny oraz logistyka. Branże, najmniej dotknięte przez koronawirusa to finanse i telekomunikacja, które zwiększają wydatki na technologie, by zwiększyć swoja konkurencyjność.
Na początku tego roku w prognozie wydatków IT w Polsce na 2020 r. prognozowano 6 proc. wzrost dla całego rynku IT, zaś w czerwcu, za najbardziej prawdopodobny oceniano spadek o 7,5 proc.
Polska zajęła 33. miejsce w światowym rankingu najbardziej konkurencyjnych cyfrowych gospodarek w 2019 r., awansując o trzy pozycje. Chociaż od kilku lat rośnie ocena Polski, to rynek oczekuje większego zaangażowania polskiego rządu we wspieranie rozwoju takich nowych obszarów usług jak IoT (Internet of Things – internet rzeczy) czy AI (Artificial Intelligence – sztuczna inteligencja).
Podczas e-debaty, specjaliści zaznaczyli, że na Polskim rynku są duże zasoby i duże szanse by wykonać skok rozwojowy. Do szans należy dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej, zmiana w światowych łańcuchach dostaw, rosnąca wartość rynku Venture Capital (VC), czy programy Unii Europejskiej.
Firmy wychodzące z tzw. dołka chcą wykorzystać kryzys, by zdobyć lepszą pozycję na rynku. Tym samym wykorzystują słabość konkurencji. Europa Zachodnia wyraźnie testuje nowe technologie i strategie, by wykorzystać kryzys na zajęcie jak najlepszej pozycji na rynku.
Specjaliści stwierdzają, że jednak istnieje szereg wyzwań. Pierwszym wyzwaniem jest luka kompetencyjna. Szacują, że w Polsce brakuje 50 tys. specjalistów IT. Obecnie stanowią oni 2,8 proc. ogólnie zatrudnionych. Chcąc znacząco zmniejszyć te niedobory, studia kierunkowe musiałoby kończyć przynajmniej o 10 tysięcy absolwentów rocznie więcej niż obecnie (czyli 72 proc. więcej). Powinny zostać rozwinięte mechanizmy, które zachęcałyby do kształcenia ustawicznego oraz zmiany kwalifikacji zawodowych.
Do barier, wg firm zrzeszonych w PIIT, przede wszystkim należy niewystarczająca liczba mechanizmów wsparcia innowacji. To największe wyzwanie dla polskich firm ICT. Następną jest bariera finansowa oraz brak jednolitych standardów. Analityk rynku, IDC Polska Jarek Smulski mówi o tym, że ustawodawcy wstrzymują rozwój technologii w Polsce, „dmuchając na zimne”. Zaznaczono, że w Polsce wykorzystuje się głównie, znane i sprawdzone technologie.
Epidemia koronawirusa oraz spowodowany nią lockdown sprawił, że pojawiła się szansa dla ICT, dla szybszego wejścia transformacji cyfrowej. Trzeba było przełamać niektóre bariery mentalne, co epidemia wymusiła i przyspieszyła.
Pełnomocnik Ministerstwa Cyfryzacji do spraw społeczeństwa informacyjnego Robert Kroplewski zaznaczył, że Polacy nie potrafią korzystać w bezpieczny sposób z Internetu. Zauważa, że bardzo ważna jest w tym aspekcie samoświadomość i samooograniczenie. Przywołuje przykład Litwy, gdzie użytkownicy zrozumieli jak ważne jest bezpieczne korzystanie z usług internetowych, co przekłada się na podstawowe funkcjonowanie w bezpiecznej przestrzeni internetowej.
CZYTAJ TEŻ: Nie zamykaj firmy. Przenieś ją do internetu!
ep