Były prezes spółki energetycznej z zarzutami
Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi zarządu i dwóm byłym wiceprezesom zarządu spółki Enea Wytwarzanie. Według prokuratury, oskarżeni wyrządzili szkodę majątkową spółki, której wysokość w akcie oskarżenia określono na ponad 76 milionów złotych.
Jak poinformowała w rozmowie z PAP rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Agnieszka Zabłocka–Konopka, akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi zarządu oraz dwóm byłym wiceprezesom spółki - ds. Energii Odnawialnej i ds. Ekonomiczno–Finansowych - został skierowany do Sądu Rejonowego dla Warszawy–Woli.
„Zarzuty stawiane oskarżonym dotyczą niedopełnienia ciążących na nich obowiązków starannego zajmowania się sprawami majątkowymi reprezentowanej spółki, wynikających z przepisów ustawy z dnia 15 września 2000 roku Kodeks spółek handlowych, w związku z zawarciem w dniu 7 sierpnia 2015 roku w Warszawie, warunkowej umowy przedwstępnej nabycia od ustalonego podmiotu gospodarczego udziałów innej ustalonej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” - wyjaśniła prokurator.
Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Warszawie wskazała, że finalna kwota nabycia udziałów, uznana została za nieuzasadnioną ekonomicznie z uwagi na „realną wartość firmy, której udziały stanowiły przedmiot umowy nabycia zgodnie z warunkową umową przedwstępną”. „Działanie oskarżonych sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia reprezentowanej przez nich spółce znacznej szkody majątkowej, której wysokość w akcie oskarżenia określono na kwotę nie niższą niż 76 mln 699 tys. zł” - zaznaczyła.
Oskarżeni wchodzili w skład zarządu spółki Enea Wytwarzanie, która zarządza elektrownią w Kozienicach produkującą energię elektryczną między innymi z węgla kamiennego oraz zajmuje się pozyskiwaniem energii z odnawialnych źródeł i energetyką cieplną. „Spółka, w której oskarżeni pełnili wskazane funkcje należy do spółki akcyjnej z siedzibą w Poznaniu, która jest jednym z polskich przedsiębiorstw branży energetycznej” - dodała.
Za zarzucane w akcie oskarżenia czyny byłemu prezesowi oraz dwóm byłym wiceprezesom spółki Enea Wytwarzanie może grozić do 3 lat więzienia.
PAP/ as/