Tiffany nie trafi w ręce Francuzów! Efekt wojny handlowej
Francuski gigant luksusowy LVMH rezygnuje z przejęcia amerykańskiej marki jubilerskiej Tiffany za 16,2 mld dolarów z powodu wojny handlowej na linii Paryż-Waszyngton – pisze w czwartek „Le Figaro”.
Francuski dziennik powołuje się na list ministra spraw zagranicznych Francji Jeana-Yves Le Driana do prezesa koncernu LVMH Bernarda Arnaulta, w którym minister sugeruje ponowną ocenę inwestycji: „Rząd USA podjął decyzję o wprowadzeniu nowych taryf na niektóre francuskie produkty, w szczególności w sektorze luksusowym” – napisał Le Drian. „Projekty inwestycyjne francuskich przedsiębiorstw w sektorach podlegających sankcjom muszą zostać ponownie ocenione” – dodał.
Jak podaje „Le Figaro”, list został wysłany 31 sierpnia. Transakcja przejęcia marki Tiffany - znanej z filmu „Śniadanie u Tiffany’ego” z 1961 roku z niezapomnianą rolą Audrey Hepburn, nakręconego na podstawie opowiadania Trumana Capote’a o tym samym tytule - miała zostać sfinalizowana w sierpniu.
W środę po spotkaniu Zarządu LVMH wydał komunikat prasowy, w którym napisano, że ”po szeregu wydarzeń, które mogą wpłynąć na transakcję przejęcia Tiffany’ego, w obecnym stanie LVMH nie będzie w stanie sfinalizować transakcji”.
Tiffany zarzuca LVMH, że robi wszystko, by obniżyć cenę zakupu; pozwał koncern LVMH do sądu w Delaware, aby zmusić go do sfinalizowania transakcji na warunkach uzgodnionych pod koniec 2019 r.
Rząd amerykański podjął decyzję o wprowadzeniu ceł na niektóre francuskie produkty, w szczególności w sektorze luksusowym, w odpowiedzi na przyjęcie przez Francję podatku od usług cyfrowych. Francja rozważa podjęcie działań mających na celu zniechęcenie władz amerykańskich do wprowadzenia tych ceł od 6 stycznia 2021 r. – przypomina dziennik.
MSZ nie potwierdził oficjalnie próby wywierania nacisku na LVHM w związku z zakupem Tiffany’ego. Rzecznik rządu Gabriel Attal poinformował „Le Figaro”, że „w kontekście bardzo ważnych negocjacji międzynarodowych z naszymi partnerami rząd francuski nie jest ani naiwny, ani bierny”.
„LVMH dołoży wszelkich starań, aby uniknąć sfinalizowania transakcji na zatwierdzonych warunkach” - stwierdził z kolei prezes zarządu Tiffany’ego Roger Farah, cytowany przez AFP. Dodał, że we francuskim prawie nie ma zapisów pozwalających ministrowi spraw zagranicznych nakazać firmie zerwanie umowy.
Czytaj też: Polska z mocniejszą pozycją jako partner handlowy Niemiec
PAP/kp