O. Jędrzejczak o rozmowie z ministrem Glińskim: chyba mamy kompromis
Otylia Jędrzejczak przedstawiła w piątek wicepremierowi, ministrowi sportu Piotrowi Glińskiemu i wiceminister resortu Annie Krupce stanowisko środowiska pływackiego w związku z nowymi obostrzeniami dot. m.in. zamknięcia pływalń. Myślę, że udało się nam znaleźć kompromis - poinformowała
Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedzieli w czwartek nowe restrykcje w związku z rozwojem epidemii koronawirusa. Obejmują one m.in. zawieszenie od soboty działalności basenów i aquaparków w żółtych i czerwonych strefach. Informacja ta zaskoczyła polskie środowisko pływackie. Przecież w wodzie jest chlor, dzięki czemu jest to miejsce bezpieczniejsze od innych - argumentowała mistrzyni olimpijska Otylia Jędrzejczak w mediach społecznościowych, zapewniając, że będzie „mocno walczyła” o pływalnie.
Czytaj też: Nowe restrykcje w Polsce! Już od 17 października
W piątek była pływaczka opublikowała na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym wyraziła zadowolenie, że jej działania „zostały zauważone”. Dziś odbyłam rozmowę telefoniczną zarówno z premierem Piotrem Glińskim, jak i sekretarzem stanu Anną Krupką, przedstawiając stanowisko nie tylko środowiska pływackiego, ale i dyscyplin związanych z pływalniami - poinformowała.
Jak dodała, wicepremier zapewnił, że „pływanie i sport są dla niego ważne, dlatego podejmowane są już działania”. „Dziękuję za rozmowę i wysłuchanie. Myślę, że udało się nam znaleźć kompromis w tej trudnej sytuacji epidemiologicznej. Oczywiście dzisiejszy stan epidemiologiczny wymaga od nas stosowania się do restrykcji, dlatego proszę - dbajcie o siebie, zakrywajcie usta i nos, trzymajcie dystans. Teraz pozostało mi wierzyć, że się uda i czekać na rozporządzenia” - podsumowała Jędrzejczak.
Czytaj też: Morawiecki: Wygramy tę walkę, tylko bądźmy solidarni, przestrzegajmy reguł
Również w piątek resort zdrowia poinformował, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem SARS-COV-2 u kolejnych 7 tys. 705 osób. Zmarło też 132 chorych, czyli najwięcej od początku epidemii. 12 spośród zmarłych chorowało tylko na wywoływaną koronawirusem COVID-19. 120 osób miało choroby współistniejące.
Łącznie od początku epidemii potwierdzono obecność koronawirusa u 157 tys. 608 osób. Zmarło 3 tys. 440 chorych. Wyzdrowiało 87 tys. 773 chorych, ostatniej doby – 2 tys. 185. Dotąd najwyższy dzienny bilans zakażeń zanotowano w czwartek, 15 października, gdy poinformowano o wykryciu 8 tys. 99 nowych przypadków.
PAP/mt